Mówcie co chcecie ale taka baba w sumie to skarb. Chłopa nie zostawi, do domu zawsze dowlecze.
Jak będzie potrzeba to obroni przed napastliwymi 20 letnimi nierządnicami a w domu sama mu wpie**ol spuści jak mu coś odpie**oli i wszyscy zadowoleni
ta ruska biala malpa niczym sie nie rozni od zaszczanego negra z bronksu co za dzialke kraku zrobi wlasna siostre . z tego co ostatnio czytalem to hiv ma sie bardzo dobrze u naszych wschodnich "pobratymcow".