18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Zapomniany król Polski

Plecionkarz • 2012-12-29, 05:20
Bolesław II Zapomniany - ostatni pogański władca Polski

Historia pisana jest przez tych, co wymordowali bohaterów, zaś historia pierwszego wieku chrześcijaństwa w Polsce opisana została w klasztorach i tylko między wierszami powstałych kronik możemy doczytać o tym, co naprawdę wtedy się działo.

Bez względu na to, czy będziemy patrzyli na karty historii, czy też popatrzymy na dzisiejsze społeczeństwo, Polak ma kilka fundamentalnych wartości. Rodzina, ziemia, ojczyzna, wiara, no i wszechobecna niechęć do jakichkolwiek narzuconych praw. „Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie” to przecież kwintesencja polskości. Patrząc przez pryzmat tych wartości spróbujmy wcielić się w Polaka przełomu X i XI w. i opowiedzmy historię tych czasów i historię króla Polski, którego „zbrodnie” doprowadziły do tego, że kronikarze wymazali go z kart naszej historii.

Spróbujmy zrozumieć świat X-XI w

Życie naszych przodków podporządkowane było rytmowi przyrody. Mieli swoje święta, świat swoich bogów, duchów, z których jedne były pomocne, drugie psociły niemiłosiernie albo nawet na manowce próbowały sprowadzić. Rok 966 nie był w niczym rokiem szczególnym. Książę przyjął jakąś nową religię, ale kogo to w ostępach mogło interesować. Ostatecznie o bogach różnych słyszeli, o Świętowicie co go na zachodzie sławili, Perkunie którego Bałtowie wysławiali, Welesie, co świata podziemnego strzegł, może być i Chrystus, czemuż by nie. Bogowie Słowian zazdrośni nie byli. Życie religijne było bogate, skupiało się wokół świętych gajów, świętych gór, wszystko było ustatkowane i pewne, potwierdzone tradycją ojców. Jednak Chrystus okazał się strasznym bogiem. Jego wojowie przybywali z siłą, wycinali święte gaje, mieczem karali opornych, kazali płacić daniny nie tylko na księcia, lecz również na kościół. Księciu zapłacić trzeba, takie prawo, ale kościołowi? Wszakże kapłani słowiańscy pracą własnych rąk na swój chleb zarabiali. Godzi się płacić daninę kościołowi? – pytali się nasi ojcowie. A żeby tego było mało, porobiło się różnych panów, których kościół namaszczał, a ci z wolnego kmiecia chcieli niewolnika zrobić. Porywali krowy z pól, odbierali zebrane ziarno. Źle się działo w Polsce pod panowaniem nowego boga. Czyż możemy się zatem dziwić, że w sercach naszych ojców narastał bunt? Póki książę był silny, bunt wyrażał się szeptami wśród najbliższych, pokątnym sławieniem starych bogów i wznoszeniem do nich modłów o przywrócenie dawnego, dobrego porządku. Lecz nastały czasy, gdy książę stał się słaby. Mieszko II Lambert z braćmi się za bary wzięli, przepędzali się z kraju. Bezprym, po przegonieniu Mieszka insygnia królewskie do Niemców posłał, a sam zdawał się wspierać pogan. Nie byłoż ci w Polsce króla, odezwały się dawne tęsknoty. Tak to zaczyna się czas syna Mieszka II - Bolesława II Zapomnianego - i czas wielkiego powstania ludowego. Powstania przeciw możnowładcom i namaszczającemu ich Kościołowi, czas powrotu do wierzeń ojców. Powstania utopionego w krwi wydobytej mieczem Niemców przyprowadzonych przez Kazimierza Odnowiciela i Rusów pod wodzą Jarosława Mądrego.

Bolesław II Zapomniany – dowody istnienia

Dziś historycy nie są skorzy uznawać istnienie tego władcy, który królował w Polsce po Mieszku II, synu Bolesława Chrobrego. Twierdzą, że został on w kronikach pomylony z Bezprymem, pierworodnym synem Chrobrego, zamordowanym wiosną roku 1032 na skutek "okrucieństw", jakich się dopuszczał dzierżąc władzę po wygnaniu brata. Na jakiej jednak podstawie niektórzy polscy historycy twierdzili, że istniał władca, o którym nie wspominają żadne oficjalne księgi?

U Piastów rodzi się tradycja, w której synowie pierworodni otrzymują imię dziada, więc syn Mieszka będzie Bolesławem, zaś syn Bolesława Mieszkiem. W powstałej w XIII w. Kronice Wielkopolskiej czytamy takie słowa „Ten Mieszko (Mieszko II) zrodził z siostry cesarza Ottona dwóch synów, to jest Bolesława i Kazimierza. Gdy umarł w roku Pańskim 1033 nastąpił po nim pierworodny syn jego Bolesław. Skoro ten został ukoronowany na króla, wyrządzał swej matce wiele zniewag. Matka jego, pochodząca ze znakomitego rodu, nie mogąc znieść jego niegodziwości, zabrawszy syna swego Kazimierza (Kazimierz Odnowiciel) [...]”1) . Ale nie jedyny to zapis potwierdzający istnienie tegoż króla. To samo potwierdza Wincenty z Kielczy „Zostało po nim [Mieszku II] dwóch synów, starszy Bolesław i małoletni Kazimierz. Po starszeństwie zasiada na tronie pierworodny Bolesław”2). Ślady również znajdujemy w dokumentach niemieckich, a to zapisek o tym, iż Bolesław II podsyła pomoc na Węgry, a to, że syn Mieszka II okazuje się niewdzięczny dla swojej matki. W rocznikach Kapituły Krakowskiej pod datą 1038 umieszczono zapis o zgonie króla Bolesława. Bolesław Chrobry nie żyje od 1024, zaś Śmiały umiera pół wieku później, więc jaki to Bolesław? Również nie bez znaczenia jest to, że Kazimierz oddany był na nauki do klasztoru3), tak w rodach królewskich postępowano z synami, którzy nie byli planowani na władców. Przyszli władcy wychowywali się przy ojcu, ucząc się w praktyce kunsztu rządzenia. Znaczący jest również fakt, że „Rocznik Małopolski” podaje taką numerację królów: Bolesław III Śmiały, Bolesław IV Krzywousty. Zniknął gdzieś Bolesław II...

Wszystkie zapisy dowodzą jednak, że Bolesław dopuścił się na tyle straszliwej zbrodni, że postanowiono go wykreślić z listy królów. Dosłownie takie określenie znajdujemy w dokumencie z końca XIV w. „Tabula regnum Poloniae” - wiele mówiące zdanie: „Jeden waleczny król wymazany został z rzędu panujących”.

Jaką straszną zbrodnię musiał popełnić Bolesław II?

Ostatecznie królowie do osób potulnych nie należeli. Niejeden z nich i to nie raz popełniał czyn w ocenie Kościoła okropny. Bolesław Krzywousty tak bezwzględnie okaleczył swego brata Zbigniewa, że doprowadził do jego śmierci. Przemysł II pomógł rozstać się z życiem swojej 22-letniej bezpłodnej żonie Ludgardzie. Kazimierz Wielki wychwalany przez historię jako wspaniały gospodarz dopuścił się w młodości gwałtu na opiekującej się nim dziewczynie, a także usankcjonowanej przez Kościół poligamii. Bolesław Śmiały zabił biskupa św. Stanisława za to, że ten go zdradził i z Niemcami paktował. Władcy ci ponosili kary, była to pokuta, obowiązek budowy kościołów, Bolesław Śmiały wprawdzie utracił władzę, lecz z kart historii go nie skreślono. Jaką zbrodnię trzeba popełnić, by zostać wykreślonym z listy królów? Tu właśnie musimy wrócić do powstania ludowego przeciw panom feudalnym i Kościołowi. Tylko bezpośrednie wystąpienie przeciw Kościołowi mogło spowodować wykreślenie króla spośród listy władców chrześcijańskich.

A reakcja pogańska w Polsce była z punktu widzenia Kościoła okrutna. Objęła ona swą mocą Wielkopolskę i Śląsk. Stosunkowo słabo wystąpiła ona w Małopolsce, w której chrześcijaństwo pojawiło się prawie 100 lat wcześniej, jak i Mazowszu, gdzie silną ręką rządził Masław chcący utworzyć na Mazowszu swoje własne państwo. To właśnie na Mazowsze uciekali z objętych rebelią obszarów ci, przeciw którym skierowane było to powstanie. A powstańcy, mimo że było to trzecie pokolenie chrześcijan, byli brutalni. Złapanych księży wieszano, ścinano, przebijano dzidami, kamieniowano... Tak jak wcześniej niszczono święte gaje, chramy, tak teraz niszczono świątynie. W tym okresie w ruinę poszły wszystkie świątynie chrześcijańskie na terenach objętych powstaniem, w tym w Gnieźnie, Poznaniu, Lednicy, Katedra Wrocławska, choć trzeba powiedzieć, że część z tych zniszczeń trzeba przypisać czeskiemu księciu Brzetysławowi. Praktycznie chrześcijaństwo na tych ziemiach przestało istnieć. Bolesław II poparł to powstanie stając się jednym z jego przywódców. Ta właśnie zbrodnia miała spowodować jego wykreślenie z pamięci potomnych.

Powstanie i brak silnego władcy ściągnęło na Polskę wiele klęsk, prowadzących do całkowitego chaosu w kraju. Jednym z cięższych doświadczeń był najazd księcia Czech Brzetysława, który złupił Wielkopolskę niszcząc Gniezno, Poznań, Kruszwicę, zabierając relikwie św. Wojciecha i Gaudentego oraz złoty krzyż, ofiarowany przez Mieszka I, który miał ważyć trzy razy tyle co sam władca, i wiele innych kosztowności, które w tym czasie udało się zgromadzić Kościołowi. To jemu zawdzięczamy m.in. zniszczenie kaplicy w Lednicy. W kraju rzeczywiście trwał chaos, nad którym ciężko było zapanować. Reakcję pogańską zdławił w latach 40 XI w. Kazimierz Odnowiciel, który na czele 500 ciężkozbrojnych rycerzy niemieckich najechał od zachodu oraz Jarosław Mądry, który w tym czasie najechał zbuntowane ziemie od wschodu. Również przy współdziałaniu Jarosława Kazimierz pokonał utworzone przez Masława księstwo mazowieckie (1047). Polska zyskała władcę, władcę chrześcijańskiego.

Czy powstanie to mogło odnieść sukces?

Tak, gdyby wszyscy Słowianie potrafili się zjednoczyć, lecz dziś wiemy, że nie było to możliwe. Na ziemiach dzisiejszej Polski nie mogło istnieć państwo rządzone przez nie chrześcijańskiego władcę. Zbyt znaczące były siły, którym na tym zależało. Zarówno Jarosławowi władcy Rusi, jak i Henrykowi III cesarzowi rzymsko-niemieckiemu zależało na utrzymaniu silnej władzy i spokoju na terenach Polski. Cesarstwo miało przecież poważne problemy. Pozostawienie słowiańskiej, choć chrześcijańskiej Polski było ceną, którą cesarstwo musiało zapłacić za możliwość swobodnego działania na terenach Słowian Zachodnich. Gdyż na zachód od Odry istnieją wtedy i jeszcze długo będą istnieć pogańskie, słowiańskie organizmy państwowe, Wieleci, Obodrzyce, Serbowie. Radogoszcz, świątynia Swarożyca na ziemiach Redarów (należących do plemion Wieleckich) upada pod ciosami niemieckimi w roku 1125, Arkona, świątynia Świętowita na ziemiach Ranów upada pod ciosami duńskimi w roku 1168. Kopanica, gród Szprewian, dziś dzielnica Berlina zdobyta zostaje dopiero w 1200. Silne chrześcijańskie państwo Piastów stanowiło niezbędne zabezpieczenie dla tych poczynań.

Upadek reakcji pogańskiej ściągnął na naszych ojców znaczące kary. Rozpoczęła się siłowa chrystianizacja, bezwzględnie niszczono wszelkie pogańskie ośrodki religijne, w ich miejsce budując chrześcijańskie. Dotknęły ich również sankcje zewnętrzne. Określono je nad wyraz dokładnie w bulli wydanej przez papieża Benedykta VIII: „Corocznie płacić będą Polacy kurii papieskiej zwyczajny pieniądz od każdej głowy, wyłączając głowy szlacheckie, nie będą zapuszczać włosów na głowie i brodzie, zwyczajem barbarzyńskim, ale będą je starannie postrzygać. Wielkiego Postu przestrzegać o trzy tygodnie dłużej niż w innych krajach (...), wiecznie też będą obowiązani, aby w Bogu i w Wierze Chrześcijańskiej wdzięczniejszymi i gorliwszymi byli”.

Czy Bolesław II był osobą historyczną

W XIX w. żaden historyk tego faktu nie kwestionował, dziś jednak przyjmuje się, że postać ta powstała jako powielenie poczynań Bezpryma, pierworodnego syna Bolesława Chrobrego, a Bolesław II był po prostu Bezprymem. Taką teorię udowadnia S. Kętrzyński w Historii Polski pod redakcją H. Łowmiańskiego, Warszawa 1956, a nauka wydaje się to stanowisko ostatecznie przyjąć. Prawdy dziś nie poznamy, dziś pozostaje nam tylko wierzyć lub nie wierzyć, jak kto woli, iż istniał król, prawowity następca tronu z rodu Piastów, który postanowił przywrócić Polsce wiarę ojców i za to określono go okrutnym, i za to go zamordowano. A odpowiedź na pytanie, czy dobrze się stało, że przywrócenie starych bogów mu się nie udało, pozostawiam do oceny czytelnika.



Źródła: Kronika Wielkopolska
Paweł Jasienica, Polska Piastów

1) insygnia królewskie znajdowały się w Cesarstwie, bo odesłał je tam Bezprym.

2) W roku 1034, bo Mieszko II umiera 11 maja 1034 roku, 18 letni wówczas Kazimierz (1016-1058) nie był na warunki średniowieczne małoletnim.

3) Dziś przyjmuje się, że Kazimierz zwany niekiedy Mnichem był oddany do klasztoru w Polsce jeszcze za życia jego ojca Mieszka II.

Ork.Fajny

2012-12-30, 15:41
A w jakiej księdze są zapisane nauki Boga chrześcijan...?

Enjoyable

2012-12-30, 16:13
Arashel, jesteś w błędzie. Eot.

Ork.Fajny

2012-12-30, 16:14
Enjoyable, jesteś w błędzie. Eot.

KuroNoTenshi92

2012-12-30, 17:05
Arashel napisał/a:

A w jakiej księdze są zapisane nauki Boga chrześcijan...?



Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Ork.Fajny

2012-12-30, 18:59
KuroNoTenshi92 napisał/a:

Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?


Umiem. Bóg naucza ich tylko przez Biblię, więc chyba miałeś na myśli że takie bzdury tam są zapisane.

KuroNoTenshi92

2012-12-30, 19:42
Arashel napisał/a:


Umiem. Bóg naucza ich tylko przez Biblię, więc chyba miałeś na myśli że takie bzdury tam są zapisane.



Same słowne nauki Chrystusa obalają twoje stwierdzenie.
Było wielu takich co później nauczało i każdy robił to na swój własny sposób. Oczywiście trzymali się też bibli, ale każdy ją inaczej postrzega.
Użycie słowa "tylko" było błędem :D


Zresztą o czym ja Ci tu pisze? Takie barany jak ty nigdy nie zrozumieją idei religii. Nie wiem czy ty jesteś tak głupi czy po prostu upośledzony. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, twój zmysł dedukcji jest upośledzony, z wiedzą to jest bardzo krucho a nawet tragicznie a na domiar tego przekręcasz czyjeś wypowiedzi i tą wersję zmienioną atakujesz.
Kawał chama z Ciebie i buraka.
Pomimo, iż Cię uświadomiłem to nadal robisz swoje.
:idzwch*j:

Mam nadzieję, że nie spłodzisz dzieci bo Darwin by się wk***ił.

Ork.Fajny

2012-12-30, 20:06
KuroNoTenshi92 napisał/a:

Same słowne nauki Chrystusa obalają twoje stwierdzenie.
Było wielu takich co później nauczało i każdy robił to na swój własny sposób. Oczywiście trzymali się też bibli, ale każdy ją inaczej postrzega.
Użycie słowa "tylko" było błędem :D


Publikacja twojego postu była błędem...
Ogarnij się tępaku bo słowa Jezusa także pochodzą tylko z Biblii. Zwłaszcza dla ludzi z X i XXI wieku...
Nie wiem o co ci chodzi z innymi. Więc pomijam. Mowa tu o Chrześcijaństwie tylko. A po ewangelistach już nikogo innego kto coś do Biblii dołożył, już nie było.

KuroNoTenshi92 napisał/a:

Zresztą o czym ja Ci tu pisze? Takie barany jak ty nigdy nie zrozumieją idei religii. Nie wiem czy ty jesteś tak głupi czy po prostu upośledzony. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, twój zmysł dedukcji jest upośledzony, z wiedzą to jest bardzo krucho a nawet tragicznie[...]


O ile dobrze kretynie pamiętam to ty tutaj stoisz na stanowisku "źli chrześcijanie, mordercy Słowian"... Więc o co ci chodzi z "ideą religii"?

KuroNoTenshi92 napisał/a:

a na domiar tego przekręcasz czyjeś wypowiedzi i tą wersję zmienioną atakujesz.
Kawał chama z Ciebie i buraka.


Zacytowałem tylko ciebie. Mówiłeś że ich Bóg naucza jakiś dziwnych rzeczyw stylu oddawania kasy klaerowi. No to ci jasno powiedziałem żeś debil i nic tam takiego nie ma. Na co ty wyskoczyłeś teraz z Jezusem i jakimiś innymi ludźmi interpretującymi Bilbię. Jesteś jednym która miesza tutaj.
Z resztą czego się spodziewać po animefagu. Jak czegoś ci jakiś japoniec nie narysuje to nie zrozumiesz...

KuroNoTenshi92 napisał/a:

Mam nadzieję, że nie spłodzisz dzieci bo Darwin by się wk***ił.


Bardziej na ciebie że plujesz mu w jego wiarę...

Ne...........ro

2013-01-02, 14:10
Niedawno pojawił się na Sadolu ciekawy artykuł o Bolesławie II Zapomnianym, który to został wymazany z poczetu królów Polski. Dlaczego? Polecam lekturę kolegi z portalu: http://www.sadistic.pl/zapomniany-krol-polski-vt163633.htm

Ten temat ma wiele wspólnego z wyżej wymienionym. Mówi o kolejnym zapomnianym bohaterze narodu. Warto poczytać.

_________

Zapomiani bohaterowie Słowiańscy - Masław

Dosyć trudno jest odtworzyć rzeczywistą historię rządów syna Chrobrego, Mieszka II, okres rządów jego syna Bolesława II, oraz historię państwa Masława – zaufanego sługi i przyjaciela Mieszka II.

Kłopoty z odtworzeniem tamtych wydarzeń są wielorakie.
Jednym z nich jest np. sprawa tłumaczeń pisanych przed wieloma wiekami w obcych językach kronik. Trzeby by samemu znać w stopniu doskonałym ówczesne języki (łącznie z idiomami i zwrotami oddającymi ducha ówczesnych czasów) aby mieć pewność, że owe kroniki odczytało się prawidłowo.

Kolejną trudnością jest to, że ówczesnymi kronikarzami byli gorliwi chrześcijanie, którzy rzeczywistość naciągali do interesów ich przywleczonej znad Jordanu religii, uciekając się wręcz do fałszowania faktów. Choć w tym przypadku umiejętność “czytania pomiędzy wierszami” może być niezwykle pomocna. Jedynie faktów całkowicie przemilczanych przez wszystkie kroniki, nawet gdy były one doniosłe, nie odtworzymy już chyba nigdy.

Historia państwa Masława/Miecława wiąże się bezpośrednio z losami dwóch władców piastowskich: Mieszka II i jego syna Bolesława – wymazanego przez kronikarzy chrześcijańskich z naszej historii.
Już życiorys Mieszka II był przez nich fałszowany. O jego pierwszym małżeństwie zawartym zgodnie z tradycją pogańską kronikarze plemiennego Jahwe nie wspominają. Ani o tym, że Mieszko II, przeciwnie niż jego, ojciec był opiekunem prastarych wierzeń słowiańskich. Wprawdzie pod przymusem ojca ożenił się Mieszko na katolicką modłę z Niemką, ale zrobił to tylko po to, aby mieć prawo do dziedziczenia tronu.

Aby zrozumieć prawdę o Mieszku II należy zastanowić się nad jednym krótkim fragmentem z wikipedii, która kłamliwie przedstawia Mieszka jako gorliwego chrześcijanina.
We fragmencie tym czytamy:

“Zorganizował dwa niszczycielskie najazdy na Saksonię w 1028 i 1030. Następnie prowadził wojny obronne przeciw Niemcom, Czechom i książętom Rusi Kijowskiej.”
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszko_II_Lambert
Cóż takiego zrobił Mieszko II, że jego kraj był atakowany przez trzech chrześcijańskich władców?
Mieszko II poprzez wspieranie prastarej wiary pra-ojców cieszył się dużą popularnością i poparciem poddanych. To pozwoliło jemu na utrzymywanie dużej siły zbrojnej, dzięki której był w stanie zorganizować dwa zwieńczone sukcesem najazdy na Saksonię. Renesans pogańskiej wiary wspieranej przez Mieszka II spowodował wściekłość sąsiadów i najazdy na jego państwo ze strony chrześcijańskich Niemców, Czechów i Rusinów. Bunt pogański nie bez przyczyny wybuchł natychmiast po jego wymuszonej ucieczce z kraju. Doprowadził do niej sojusz niemiecko-rusiński, co dla polskiego króla oznaczało wojnę na dwa fronty. Dochodzili do tego wspierani przez cesarza bracia Mieszka – zdrajcy-kolaboranci – Bezprym i Otto, oraz jego żona Rycheza i wyrodny syn Kazimierz (którego jahwistyczna propaganda nazwała “Odnowicielem”). Tego było i na Mieszka II za wiele.

Po jego wymuszonej ucieczce do Czech władzę w Polsce przejął młodszy brat Mieszka, Bezprym. Jego rządy wywołały otwarty bunt pogański. Poddani pamiętali Mieszka i jego ochronę prastarej wiary. Bezprym z nią walczył wzorem Chrobrego. Bezpryma zamordowano jako zdrajcę i renegata. “Wsławił się” on tym, że insygnia królewskie odesłał cesarzowi dobrowolnie czyniąc się jego wasalem.

Po śmierci Bezpryma Mieszko II wrócił z Czech do Polski. Początkowo ulegając naciskom cesarstwa zgodził się na podział państwa na trzy dzielnice, ale w ciągu roku zjednoczył ponownie wszystkie trzy dzielnice pod swoim berłem.
Po powrocie na tron Mieszko II popierał bunt pogański wymierzony przeciwko klerowi i możnowładcom, którym chrześcijaństwo dawało większe przywileje. Z tego powodu został on przez katolików podstępnie zamordowany. Nie można wykluczyć, że w spisku brała udział jego żona Rycheza. Planowała ona już wówczas osadzenie na tronie bezwolnego i skatoliczonego młodszego syna Mieszka II – Kazimierza.
Po śmierci Mieszka II na tronie zasiadł wbrew spiskowcom jego pierworodny syn Bolesław II. Ten – którego katoliccy kronikarze chcieli wymazać nam z naszej historii. Jego winą było tylko to, że otwarcie stanął on na czele pogańskiego buntu. Zamierzał odtworzyć królestwo na fundamencie pogańskiej wiary przodków.
http://interia360.pl/artykul/zapomniany-krol-polski,45188

W Polsce w czasach Bolesława II nadal istniała frakcja prokatolicka. Stanowił ją nadal obecny kler, wspierany zza granicy i spora część możnowładców – beneficjentów nowej wiary. Wcześniejszy bunt pogan przeobraził się za Bolesława II w narastającą wojnę domową – nasi pogańscy przodkowie walczyli z obcą im wiarą i jej obrońcami.
Ostatecznie do pomocy frakcji katolików i do stłumiemia pogańskiego buntu ruszyły za sprawą knowań cesarza niemieckiego Czechy. Zrobiły to tym ochotniej i gorliwiej, gdyż w Czechach wciąż pamiętano o ich własnym buncie pogańskim. Sto lat wcześniej żona czeskiego króla Wratysława, Drahomira (Drogomiła) wraz z młodszym synem Bolesławem (dziwna zbieżność imion tych dwóch władców przeciwnych chrześcijaństwu) po śmierci męża odrzuciła obce chrześcijaństwo pragnąc reaktywować wiarę przodków. Jedynie zbrojna interwencja władców niemieckich sprawiły, że Czechy ponownie zostały skatoliczone.

A tak, na marginesie…
Czyż nie jest dziwne, że naszemu Bolesławowi II nadano przydomek “okrutny”?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Zapomniany
I taki sam przydomek nadano też czeskiemu Bolesławowi – “srogi” (lub “okrutny”).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_I_Okrutny

Tutaj znajdujemy pewien klucz do czytania kronik – jeśli katoliccy kronikarze kogoś nazywają “okrutnym” – to tylko dlatego, że opierał się on katoliczeniu. A “wielkimi”, “świętymi”, “błogosławionymi” (lub “odnowicielami”) nazywają gorliwców i fanatyków jahwizmu.

Dodatkowym argumentem na rzecz autentyczności istnienia Bolesława II jest nadany mu właśnie ten przydomek – “okrutny”. Czyż fikcyjnej postaci nadawano by przydomki?

Bolesław II zginął w nieznanych okolicznościach. Został on najprawdopodobniej zamordowany podczas inwazji Czechów idących na pomoc “polskim” katolikom. Kraj został spustoszony i wyludniony. To ułatwiło powrót Kazimierzowi zdrajcy “Odnowicielowi”, który na czele niemieckich wojów wkroczył do opustoszałego i bezbronnego królestwa. Wspierały go wojska kijowskiego Jarosława “Mądrego” (a raczej “gorliwego”) toczącego wojny zaczepne z Masławem Mazowieckim.

I tutaj dochodzimy do Masława

O tym wielkim człowieku wikipedia pisze bardzo króciutko i zwięzie – ledwo kilka zdań.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Miec%C5%82aw

Dużo obszerniejsze opisy dotyczące Masława są do znalezienia tutaj:
http://maslaw.org.pl/pl/o-nas/patron-stowarzyszenia
oraz tutaj:
http://www.poczet.com/mieclaw.htm

Ten pierwszy tekst nie jest wolny od przekłamań i propagandy, np., że do państwa Masława uciekali duchowni przed rebelią pogańską trwającą w pozostałych dzielnicach. A przecież na Mazowszu nie było rebelii pogańskiej tylko dlatego, że tam za sprawą Masława panowało pogaństwo. Tak więc “duchowni” raczej w pogańskim kraju schronienia by nie szukali. Za to b. trafnie ocenia tenże tekst walory Masława:

“ Po załamaniu się władzy centralnej opanował sytuację w powierzonej sobie dzielnicy, nie dopuścił do zamieszek, przyjmował uchodźców z ogarniętego pożogą kraju. Podczas jego rządów prowincja rozwijała się gospodarczo, rosła w siłę militarną i, jak można mniemać, rozwijała się kulturalnie – tu wszak znajdowali schronienie znający pismo zakonnicy uciekający przed pogromami w czasie reakcji pogańskiej. W sytuacji katastrofy państwa Masław stał się jedyną ostoją władzy, jedyną gwarancją bezpieczeństwa, zarówno społeczeństwa polskiego, jak i lenników jego dawnego królestwa. Był ze wszech miar utalentowanym człowiekiem i dobrym władcą.”

Kronikarze katoliccy przedstawiają Masława jako uzurpatora, który chciał założyć nową dynastię. Masław przede wszystkim chciał odbudować państwo na fundamencie świętej wiary praprzodków. Był wiernym i zaufanym sługą Mieszka II, za co otrzymał władzę na Mazowszu. Przeżył śmierć jego ukochanego króla Mieszka II. Przeżył śmierć syna Mieszka – Bolesława II. A więc za jego życia zginęło dwóch prawych Piastów, którzy pragnęli powrotu do wiary ich przodków. Po ich śmierci na placu boju pozostali jedynie Piastowie – zdrajcy, którzy chcieli umocnić swą władzę służąc obcej i złowrogiej religii.
Masław po prostu nie miał innego wyjścia. Zresztą, starą słowiańską tradycją był wybór na czas wojny wodza. Macław był w tym czasie wodzem broniącym starodawnej tradycji i wiary.

Co wiemy pewnego o Masławie.

A więc, był wiernym sługą i przyjacielem Mieszka II. Podczas najazdu Czech zachował się rozsądnie nie dając się wciągnąć w wojnę z nimi. Pilnował porządku na Mazowszu powierzonym mu przez Mieszka.
Po przybyciu do Polski “Odnowiciela” Masław odmówił podporządkowania się zdrajcy i niemieckiemu wasalowi. Zmuszony był jednak walczyć na dwa fronty – z Piastem i z Rusinem. Odnowiciel sprzymierzył się bowiem ślepo z Jarosławem kijowskim, ożenił się z jego siostrą, nadal też wspierany był przez cesarza. A jednak państwo Masława utrzymało się kilka kolejnych lat. Gdy Jarosław “Mądry” zajęty był wojną z Bizancjum Masław kilkakrotnie zwyciężał w potyczkach zdrajcę “Odnowiciela”. Odnowiciel był tak wciągnięty w walki z Masławem, że nie stawiał się nawet na wezwania cesarza niemieckiego.
Masław miał świadomość tego, że sam, w pojedynkę pogańskiego Mazowsza nie obroni. Nie prowadził też agresywnej wojny przeciwko “Odnowicielowi”, wiedząc, że może ona sprowokować zarówno Niemców, Czechów jak i Ruś Kijowską do wspólnego ataku na jego państwo. Zamiast tego szukał on sojuszników u pogańskich Jaćwingów, Prusów, Litwinów, a nawet Pomorzan.
Niestety dyplomatyczne knowania cesarstwa sprawiły najprawdopodobniej, że Pomorzanie ostatecznie nie stanęli po stronie Mazowsza.

“W czerwcu 1046 Henryk III (już jako cesarz) gości na swym dworze Kazimierza, Brzetysława czeskiego i Siemomysła pomorskiego, by następnie pogodzić ze sobą skłóconych książąt. Być może działanie cesarza miało zapewnić Kazimierzowi neutralność księstwa pomorskiego (zachodniopomorskiego?) podczas planowanej rozprawy z Miecławem.”
http://www.poczet.com/mieclaw.htm

Do ostatecznej rozprawy z Masławem doszło w roku 1047. Zaatakowano go z dwóch stron. Koalicja wspieranego przez cesarza “Odnowiciela” i jego szwagra – Jarosława Mądrego kijowskiego pokonała wojska Masława. Sam Masław walczył do końca. Zginął podczas walk.

W tej historii na uwagę zasługuje też zaangażowanie Rusi Kijowskiej w zwalczaniu pogańskiej rebelii w Polsce. Powodem tego były narastające, lokalne bunty pogańskie na samej Ukrainie.

“Jednym z pierwszych powstań zapisanych przez kronikarza było wystąpienie wołchwów w Suzdalu w roku 1024: “Kiedy się dowiedział Jarosław o tych wołchwach, przyszedł do Suzdala i pojmał tych wołchwów, i jednych wygnał, drugich stracił”54.“
http://opolczykpl.wordpress.com/2012/05/16/slowianstwo-rodzima-wiara-ukrainska/

Tak więc Jarosław był żywotnie zainteresowany jak najszybszym stłumieniem potężnej rebelii pogańskiej w sąsiedniej Polsce i na Mazowszu. Po prostu obawiał się, aby ewentualny sukces tej rebelii nie przeniósł się do jego księstwa, strącając go z tronu.

W panteonie naszych narodowych bohaterów Masław, Bolesław II Zapomniany i Mieszko II powinni zajmować poczesne miejsce. Walczyli oni o Polskę Słowiańską, wierną tradycji przodków, wolną od obcej, złej, mściwej, zachłannej i niszczycielskiej religii przywleczonej do Polski znad Jordanu.

Zadają oni też kłam propagandzie katolickiej, jakoby Polacy od dnia chrztu Mieszka I stali się gorliwymi katolikami i że obcą wiarę przyjęli z radością i wdzięcznością. Polska została “nawrócona” brutalnym podbojem i siłą. Owymi “nawracaczami” byli zdrajca “Odnowiciel”, oraz wspierające go cesarstwo niemieckie i siłą “nawrócona” Ruś Kijowska.

W obronie świętej wiary naszych Praojców wielu naszych przodków w tamtych tragicznych czasach oddało życie.

O nich, o ich walce o naszą słowiańską tradycję, o naszą słowiańską Duszę i Ducha nie powinniśmy zapominać.

_______

http://opolczykpl.wordpress.com/2012/05/17/zapomniani-bohaterowie-slowianscy-maslaw/

Artykuł nie został napisany przeze mnie, ale wklejam. Takie cos trzeba przekazywać dalej, bo prawdy się nie ukrywa.

:sparta:

[ Komentarz dodany przez: marna: 2013-01-03, 18:50 ]
SgtPepper1942 napisał/a:



Ten temat ma wiele wspólnego z wyżej wymienionym. Mówi o kolejnym zapomnianym bohaterze narodu.



4.9. Powiązane tematycznie materiały należy dodawać do istniejących już wątków.

Admix

2013-01-02, 15:19
Przyznać się szczerze, kto przeczytał całe? :D

ja...........ax

2013-01-02, 15:31
boże przeczytałem posty pod artykułem o Bolesławie II tego debila z małpką w awatarze, wszystko mi opadło, najgorsze że mu nie przetłumaczysz jak bym mu podał numery wersetów z biblii o których mówił że ich niema to stwierdziłby że wszystkie biblie są sfałszowane... a w zasadzie podam http://www.nonpossumus.pl/ps/Rdz/19.php masz tu debilu z małpką w awatarze lina fragment jest o oddawaniu własnych córek zamiast gości i o tym jak córki spiły Lota i przespały się z nim, a przy okazji polecam poczytać żydowskie komentarze do starego testamentu bo są na wiele wyższym poziomie od komentarzy chrześcijańskich. mogę się jeszcze zmusić i poszukać zabawniejszych fragmentów, w których bóg nawołuje do czystek etnicznych itp
co do poziomu intelektualnego chrześcijaństwa to banda tych debili miała do 1907 roku trzynaście relikwii napletków Jezusa do których ludzie regularnie pielgrzymowali...
co do pozostałości kultury antyku to w więcej zawdzięczamy arabom niż mnichom, nie przypadkowo renesans zbiega się z zakończeniem rekonkwisty z jednej strony a zdobyciem Konstantynopola z drugiej

Brzydkii

2013-01-02, 21:39
Zaraz będą posty o ateistach, że ch*jki bo tekst nawiązuje do religii plemion słowiańskich. Prawda jest taka, że państwo musiało zostać poddane chrystianizacji ze względów politycznych. Było właściwie otoczone przez chrześcijan co mogło w krótkim czasie spowodować rozbiór. Mimo, że nie wierze w jakiegoś Boga/Allacha/Jahwe/Ra czy innych to uważam, że jest to potrzebne, ot nawet chociaż po to by utrzymać w ryzach tłumy,a w każdej religii znajdą się bojownicy szerzący pokój i miłość za pomocą broni. Nie jest to duży odsetek (w przypadku ciapatych raczej znaczący), ale z pewnością istnieje.

Ork.Fajny

2013-01-02, 22:43
jabolmax napisał/a:

boże przeczytałem posty pod artykułem o Bolesławie II tego debila z małpką w awatarze, wszystko mi opadło


To samo miałem jak czytałem twoje kretynizmy o płodach gdzie raczyłeś mordę otwierać nie wiedząc nic na temat biologii...

jabolmax napisał/a:

najgorsze że mu nie przetłumaczysz jak bym mu podał numery wersetów z biblii o których mówił że ich niema to stwierdziłby że wszystkie biblie są sfałszowane... a w zasadzie podam http://www.nonpossumus.pl/ps/Rdz/19.php masz tu debilu z małpką w awatarze lina fragment jest o oddawaniu własnych córek zamiast gości i o tym jak córki spiły Lota i przespały się z nim


Znam tą historię. Idealnie pasuje ona do mojej wersji. Czyli tej która stwierdza że Bóg działania ludzi z Sodomy potępił jednoznacznie... A właściwie tak mocno że złamał zasadę ludzkiej wolnej woli i rozkazał zniszczyć miasto.
Nigdzie w tekście nie znajdziesz testu jakoby Bóg rozkazał gwałtów, oddawania dzieci etc. A to sugerowali tamci debile z tamtego tematu.

jabolmax napisał/a:

co do poziomu intelektualnego chrześcijaństwa to banda tych debili miała do 1907 roku trzynaście relikwii napletków Jezusa do których ludzie regularnie pielgrzymowali...


Chrześcijanie wyznają historię wniebowstąpienia debilu...
Przynajmniej katolicy. Więc żadnych napletków być nie może... Nie kłam, okej?

jabolmax napisał/a:

co do pozostałości kultury antyku to w więcej zawdzięczamy arabom niż mnichom, nie przypadkowo renesans zbiega się z zakończeniem rekonkwisty z jednej strony a zdobyciem Konstantynopola z drugiej


Pragnę ci przypomnieć że Arabowie jako taka początkowa kultura Islamska pojawili się pojawili się dopiero w VII wieku...
Jakieś sensowne kontakty z Europą pojawiły się z 200lat później.
A Europa była już chrześcijańska od co najmniej IV wieku. Więc przez te 300lat ktoś musiał jakoś część tego spisać bo arabów jeszcze nie było.

#temat
Kolejne "słowiańskie" natarcie?
Skończcie już panowie się ośmieszać... Żadni z was "prawdziwi Słowianie". Równie dobrze nazwijcie się murzynami bo w sumie taki kolor mieliśmy kiedy wyszliśmy kiedyś z afryki...

"W panteonie naszych narodowych bohaterów Masław, Bolesław II Zapomniany i Mieszko II powinni zajmować poczesne miejsce. Walczyli oni o Polskę Słowiańską, wierną tradycji przodków, wolną od obcej, złej, mściwej, zachłannej i niszczycielskiej religii przywleczonej do Polski znad Jordanu."
Czyli po Polskę podzieloną na drewniane polis, niezapisującą własnej historii etc...

"O nich, o ich walce o naszą słowiańską tradycję, o naszą słowiańską Duszę i Ducha nie powinniśmy zapominać."
Spalenie jednej marzanny, bo pewnie innych tradycji nie znasz, nie robi z ciebie nikogo. Prócz świra wrzucającego palące się lalki do wody...

Tak w ogóle skoro nie ma żadnych źródeł do większości faktów które tu podajecie, a Arabów w Polsce było tak jakby Zero, to skąd bierzecie te dane...? Albo jakim cudem interpretujecie je w taki sposób?

Ne...........ro

2013-01-02, 23:33
@up

Jeśli ludzie do tej pory czują płynącą w żyłach Słowiańską krew, to coś jednak znaczy. I nie, nie są to osoby o mentalności gimbusa, tylko dorośli, posiadający swoje rodziny dojrzali ludzie. To się czuję. Słowianie charakteryzują się melancholijnością, dużym poczuciem dumy i honoru, a najbardziej w świecie cenią wolność. Można to łatwo zauważyć, nikt tego nie kwestionuje. Zapiski z kronik - tych najstarszych, zagranicznych - mówiące o narodach Słowiańskich piszą bezpośrednio o mentalności tych ludzi.

Historia idzie tak daleko, aż nie dojdzie to małp. Nikt nie chce wracać tak daleko. Nikt nie chce nigdzie wracać, tylko iść tokiem pojmowania rzeczywistości już kiedyś obranym. Dla mnie religia rodzimowiercza to najprawdziwsza wiara, bo wywodziła się ona z czystej chęci życia, przetrwania i obejmowała ona tylko i wyłącznie rzeczy naturalne (przyroda). To, że ciepło domowe miało imię Swarożyca wynikało tylko i wyłącznie z tego, że czasy sprzyjały upiększeniom, ubajecznieniu prostych, lub nie prostych życiowych zjawisk, czynności, działań, zdarzeń. Dla Słowian wolność i naturalność były najważniejsze.

Gdyby rodzimowierstwo jakimś cudem przetrwało świat wyglądałby inaczej. Może nie byłby tak rozwinięty, jak teraz pod względem techniki, biologii, astronomii, ale byłby prawdziwszy, zdrowszy. Jeśli takie słowa padają z moich ust, czyli ust człowieka żyjącego w dobie internetu, zaawansowanego rozwoju technologii, to znaczy, że ludzie pragną odrodzenia.

Nie jest to rodzaj snobizmu, tylko chęci bliskiego obcowania z pierwotnym pięknem człowieka i przyrody wraz ludźmi o podobnych poglądach.

ja...........ax

2013-01-03, 00:01
Arashel napisał/a:


Znam tą historię. Idealnie pasuje ona do mojej wersji. Czyli tej która stwierdza że Bóg działania ludzi z Sodomy potępił jednoznacznie... A właściwie tak mocno że złamał zasadę ludzkiej wolnej woli i rozkazał zniszczyć miasto.
Nigdzie w tekście nie znajdziesz testu jakoby Bóg rozkazał gwałtów, oddawania dzieci etc. A to sugerowali tamci debile z tamtego tematu.

kretynie twierdziłeś że taki fragment w ogóle nie istnieje teraz twierdzisz że idealnie pasuje do jakiś twoich wynurzeń, weź się ogarnij

Arashel napisał/a:


Chrześcijanie wyznają historię wniebowstąpienia debilu...
Przynajmniej katolicy. Więc żadnych napletków być nie może... Nie kłam, okej?

wiesz co to napletek to skóra okrywająca żołędzia którą się usuwa u żydów podczas rytuału obrzezania jezus był obrzezany jak byś nie wiedział (por. Łk 2, 21)
ja nie wiem w ogóle jak się to ma do wniebowstąpienia
że co jego odcięty napletek wniebowstąpił razem z nim, sorry sanktuaria napletka Jezusa są po prostu faktem i tyle musisz z tym żyć

Ork.Fajny

2013-01-03, 16:02
SgtPepper1942 napisał/a:

Jeśli ludzie do tej pory czują płynącą w żyłach Słowiańską krew, to coś jednak znaczy. I nie, nie są to osoby o mentalności gimbusa, tylko dorośli, posiadający swoje rodziny dojrzali ludzie. To się czuję.


A ja się czuję murzynem. Mimo że moi przodkowie żyją w europie co najmniej 1000lat a po czasach afryki nie zostało mi za wiele w genomie... To że ktoś się czumś czuje nie ma znaczenia. Nie można być przedstawicielem grupy kulturowej która dawno wymarła a pozostała po niej głównie marzanna... To jest fizycznie niemożliwe.

SgtPepper1942 napisał/a:

Słowianie charakteryzują się melancholijnością, dużym poczuciem dumy i honoru, a najbardziej w świecie cenią wolność. Można to łatwo zauważyć, nikt tego nie kwestionuje. Zapiski z kronik - tych najstarszych, zagranicznych - mówiące o narodach Słowiańskich piszą bezpośrednio o mentalności tych ludzi.


Pięknie... Tymi cechami można opisać połowę ludów afryki i Azji. oni też Słowianami są?

SgtPepper1942 napisał/a:

Historia idzie tak daleko, aż nie dojdzie to małp. Nikt nie chce wracać tak daleko. Nikt nie chce nigdzie wracać, tylko iść tokiem pojmowania rzeczywistości już kiedyś obranym.


Ten tok przestał działał tysiąc lat temu...

SgtPepper1942 napisał/a:

Dla mnie religia rodzimowiercza to najprawdziwsza wiara, bo wywodziła się ona z czystej chęci życia, przetrwania i obejmowała ona tylko i wyłącznie rzeczy naturalne (przyroda).


Proste jednokomórkowce zamieszkujące okolice Rowu mariańskiego też wykazują wolę przetrwania i się w 100% naturlanie. To robi z nich także wyznawców marzanny?

SgtPepper1942 napisał/a:

Dla Słowian wolność i naturalność były najważniejsze.


W takim razie Słowianin to synonim zwrotu "każdy organizm żywy".

SgtPepper1942 napisał/a:

Gdyby rodzimowierstwo jakimś cudem przetrwało świat wyglądałby inaczej. Może nie byłby tak rozwinięty, jak teraz pod względem techniki, biologii, astronomii, ale byłby prawdziwszy, zdrowszy. Jeśli takie słowa padają z moich ust, czyli ust człowieka żyjącego w dobie internetu, zaawansowanego rozwoju technologii, to znaczy, że ludzie pragną odrodzenia.


Technologia mój ty, najwidoczniej humanisto, jest konsekwencją naszej inteligencji, która jest 100% , ba! Nawet 100000% naturalną rzeczą. Więc nie pie**ol mi tutaj ładnych zwrotów. Tylko mów z logicznym sensem który uwzględnia prawa fizyki które cie otaczają...

SgtPepper1942 napisał/a:

Nie jest to rodzaj snobizmu, tylko chęci bliskiego obcowania z pierwotnym pięknem człowieka i przyrody wraz ludźmi o podobnych poglądach.


Nikt ci nie zabrania. Tylko ty nie wyskakuj żeś niby Słowianin i ktoś ci coś złego zrobił...

jabolmax napisał/a:

kretynie twierdziłeś że taki fragment w ogóle nie istnieje teraz twierdzisz że idealnie pasuje do jakiś twoich wynurzeń, weź się ogarnij


Ja się conajwyżej zapytałem gdzie takie cudo w takiej postaci jest. Ja twierdziłem jasno że żadna z tych wymienionych rzeczy nie jest przykazaniem od Boga, co twoim koledzy sugerowali.

jabolmax napisał/a:

wiesz co to napletek to skóra okrywająca żołędzia którą się usuwa u żydów podczas rytuału obrzezania jezus był obrzezany jak byś nie wiedział (por. Łk 2, 21)
ja nie wiem w ogóle jak się to ma do wniebowstąpienia
że co jego odcięty napletek wniebowstąpił razem z nim


Mój błąd. Zestresowałeś mnie głupi pajacu i zamiast pisania o tym że Żydzi to m.in. palą żeby się na walało napisałem o czym innym.

jabolmax napisał/a:

sorry sanktuaria napletka Jezusa są po prostu faktem i tyle musisz z tym żyć


Poproszę jakieś źródła tych stwierdzeń w takim razie.