Sam mam podobny styl jazdy zmieniania pasów ruchu oby tylko hamulca nie tknąć. Z tą tylko różnicą że nie zapie**alam jak debil a jadę z możliwą dozwoloną maksymalną prędkością bo w Norwegii żartów nie ma. Ale na filmiku dostrzegam pewne podobieństwo z drogą E6 w Oslo gdzie też są 3 pasy ruchu w jednym kierunku a ludzie niewiadomo dlaczego wszyscy pchają się na pas środkowy i lewy, prawy mając nie zajęty. Gdy środkowopasowcy i lewopasowcy się zakorkują to zostawiają dla mnie całkowicie wolny pas prawy po którym ich wyprzedzam z prędkością tempomatyczną. Przeważnie się tak dzieje że w korku prawy teoretycznie najwolniejszy pas ruchu staje się pasem najszybszym. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
Zgaduję, że w opisanej przez Ciebie sytuacji, prawy pas pozostaje otwarty dla służb bezpieczeństwa np. karetek.
Furka ma przyśpieszenie, ale nie ma hamulców. Brawo!
Sam mam podobny styl jazdy zmieniania pasów ruchu oby tylko hamulca nie tknąć. Z tą tylko różnicą że nie zapie**alam jak debil a jadę z możliwą dozwoloną maksymalną prędkością bo w Norwegii żartów nie ma. Ale na filmiku dostrzegam pewne podobieństwo z drogą E6 w Oslo gdzie też są 3 pasy ruchu w jednym kierunku a ludzie niewiadomo dlaczego wszyscy pchają się na pas środkowy i lewy, prawy mając nie zajęty. Gdy środkowopasowcy i lewopasowcy się zakorkują to zostawiają dla mnie całkowicie wolny pas prawy po którym ich wyprzedzam z prędkością tempomatyczną. Przeważnie się tak dzieje że w korku prawy teoretycznie najwolniejszy pas ruchu staje się pasem najszybszym. Może ktoś wie dlaczego tak się dzieje?
W Niemczech to samo. A dodatkowo oni mają niby zakaz wyprzedzania prawą stroną, ale ostatnio miałem kilka sytuacji, gdzie z tempomatem na 160km/h jechałem prawym, wyprzedzając tych co jechali 120 środkowym i 140 lewym ... ale żaden szkop Ci na prawy nie zjedzie (oprócz tirów). Jak się dowiesz, co nimi kieruje, że się na te pasy pchają to się tym podziel.