Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara.
Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić
za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła
zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochrone. Nie pozdrawiam
No dobra, a co k***a było dalej ?
zapytac psow, jak moge od pani sprzedawczyni teraz odzyskac bezprawnie ukradziony mi czas.
Sklepowe takie są Nie ma co się nimi denerwować tylko trzeba z nimi inteligentnie cisnąć dla beki. A nie typowy dresik kozak "masz przej***ne"...ch*ja zrobisz debilu zamknij pysk i czekaj na suki.
Ile razy już tak było, że jeden frajer wchodzi "kupować" a drugi w ten czas kradnie i sp***ala? Zaufacie w tym kraju komukolwiek, to się z ręką w nocniku obudzicie. Jeżeli mają polecenie, żeby tak robić, to tak robią. Poza tym, typ ma czas wyj***ć piwko, to może 5 minut poczekać i jako świadek coś przynajmniej dodać, żeby nie było więcej podejrzeń... ale no tak prawa ulicy, nie kapuj na szmaciarza który kradnie piwko dla siebie i dobrych ziomków
Miałem kiedyś taką samą sytuację koleś dał w ryja kasjerce i uciekł z piwem, kasjerka zamknęła drzwi a ja i parę osób zostaliśmy w środku. Na moje pytanie o wypuszczenie oraz parę osób także pytało o to, zostaliśmy poinformowani, że takie procedury. Policja przyjechała dosłownie po minucie akurat mieli patrol w pobliżu niestety nie złapali go. Podsumowując takie ma procedury Żabka i koniec możesz się odwoływać do sądu ale raczej przegrasz bo mają tak zapisane w statusie i regulaminu sklepie przy tego typu akcjach a wchodząc do sklepu zgadzasz się na regulamin.
Nie psów, Misiu, tylko adwokata. I odszkodowanko powinno być sowite. Kolega powinien jeszcze źle się poczuć, a po wszystkim iść do psychiatry z powodu lęków przed wychodzeniem z domu.
Podsumowując takie ma procedury Żabka i koniec możesz się odwoływać do sądu ale raczej przegrasz bo mają tak zapisane w statusie i regulaminu sklepie przy tego typu akcjach a wchodząc do sklepu zgadzasz się na regulamin.
mają tak zapisane w statusie i regulaminu sklepie przy tego typu akcjach a wchodząc do sklepu zgadzasz się na regulamin.
Podsumowując takie ma procedury Żabka i koniec możesz się odwoływać do sądu ale raczej przegrasz bo mają tak zapisane w statusie i regulaminu sklepie przy tego typu akcjach a wchodząc do sklepu zgadzasz się na regulamin.
Nie psów, Misiu, tylko adwokata. I odszkodowanko powinno być sowite. Kolega powinien jeszcze źle się poczuć, a po wszystkim iść do psychiatry z powodu lęków przed wychodzeniem z domu.