Kolega żali się koledze:
- Żona coraz częściej porównuje mnie do naszej reprezentacji w piłce nożnej?
- Możesz dwa razy po 45 minut?
- Nie, ostatni raz doszliśmy do finału w 1992 roku.
Widzisz jak dobrze trafiłeś?
Nie dość, że laska ma dobrą pamięć (każda ma archiwa pamięci) i pamięta, że nasza reprezentacja doszła do finału w '92 i na dodatek lubi piłkę nożną.
Stary wygrałeś życie
Widzisz jak dobrze trafiłeś?
Nie dość, że laska ma dobrą pamięć (każda ma archiwa pamięci) i pamięta, że nasza reprezentacja doszła do finału w '92 i na dodatek lubi piłkę nożną.
Stary wygrałeś życie
Gorzej jak jest z przeciwnego "fanclubu" i lepiej operuje bejsbolem, pałą i maczetą z kuchni.