Dlatego na szkoleniach BHP mówia kierowcom ze jak maja niebezpieczny ładunek to nie hamujemy, nawet jak idziemy na zderzenie to osobówka nam nic nie zrobi a jak wypadek jest z naszej winy to góra 5 latek, a jak zjedziemy w rów to pewnie smierć.
aż mi się przypomniała ta akcja w uwadze, jak gość, kierowca ciężarówki opowiadał, jak jego pracodawca mówił "jak masz się z kimś zderzyć, to z osobówką, bo tam masz nogi"