Ciekawe jakby ta metoda sprawdziła się w Polsce... już widzę Janusza który nawalił browarów pod sam korek
nie raz widziałem cebulę co browarki i bułki z mięsiwem konsumowali na miejscu.
W Tesco Extra w Łodzi teraz prawie tak samo, dają smartfonika z wbudowanym skanerem, wszystko od razu pakuje się zeskanowane do reklamówki, przy wyjściu tylko zdaje się smartfona i od razu płaci, nawet szybciej bo już wszystko spakowane.