uzyskali równowagę ducha i ciała...

Widać że facet musiał mieć pewność że dziewczyna z nim skacze także zostawił rękę na jej plecach... A więc jemu bardziej zależało...
Cóż Indie... Społeczeństwo kastowe... To musi boleć... bardzo boleć żyć w takim społeczeństwie tym bardziej że ludzie którym ciężej jest z powodu biedy rozwijają swoje mózgi najczęściej dużo lepiej niż Ci którym łatwo jest od początku i ich mózgi nie są zmuszone realnymi kryzysami zmuszone do generowania wyższych mocy obliczeniowych... Od... Tato, mamo przynieśli co najlepsze można zjeść... Nikt nie krzyczy nikt nie ściga... Z tymi co się przegra w życiu to się przegrało bo z wyższej kasty a z tymi co z niższej kasty to... ostatecznie się nie przegra bo się ma moc decyzyjną... i cóż.. Ciężko człowiekowi który miał ciężko w życiu... jego mózg wykształcił rewelacyjne możliwości bo ciągle był obciążany sytuacjami ekstremalnymi... Ciężko bo zawsze Debil z wyższej kasty co chce to robi... Choć jak ktoś ma łeb na karku to powinien uciekać z takich społeczności... Są miejsca na Świecie które dadzą szansę tym bardziej że się nie jest muzułmaninem to Świat przed człowiekiem stoi otworem.

Niby tak trochę yin/ yang, ale nie zadbali o szczegóły, bo jedno z nich nie wisi za nogi.

Kiedyś oglądałem dokument.
Rolnik miał dwie córki, pierwsza była już na wydaniu, więc przychodzili rodzice kawalerów i przedstawiali zalety syna, oczekując deklaracji jaki dziewczyna wniesie posag. Jak za mały to rezygnowali. Jak się w końcu dogadali, to przedstawiali dziewczynie przyszłego męża....
I ona nie mogła odmówić, jakby odmówiła i uciekła ze swoją "prawdziwą miłością" to młodsza siostra nie miałaby szans na zamążpójście.
Więc na tym zdjęciu widać tragedię, która być może zwiastuje kolejną. Jeśli ma młodszą siostrę to właśnie załatwiła jej staropanieństwo.

brawo
niech reszta brudasów weźmie z nich przykład

Taką miłość to ja szanuję.

Taką miłość to ja szanuję.

a ja nie..........

Romeo i julia dzisiejszych czasów

Jeżeli się kochali to trzeba było nawiać i bzykać się do oporu a nie wieszać...

Miłość aż po grób

W przypadku Indii powinno byc „w tym cały jest ambaras, zeby dwie rodziny chciały na raz”

Jeżeli się kochali to trzeba było nawiać i bzykać się do oporu a nie wieszać...

W Indiach jest taka beznadzieja że jak uciekniesz od rodziny ,to praktycznie nie masz szansy nic osiągnąć.
Tam nie możesz po prostu nawiać do innego miasta , znaleźć pracę i wsiąść kredyt na mieszkanie -.-
W Polsce jest k***a ciężko... tam jest całkowicie niemożliwe.

Wyjątkowo przygnębiający materiał.