Kolega ma firmę montująca windy. Na jednym z montaży jego pracownika coś ugryzło w palec a to jego efekt. Lekarze podejrzewają jakąś pluskwę ale pewności nie ma. Doszło do zakażenia. Bardzo prawdopodobna amputacja palca.
Lekrze podejrzewają....
Ale w przypadku wyszczepiania bydła mają 100% pewność, że preparaty są bezpieczne.
Powinno się tych konowałów zagonić do kopania rowów melioracyjnych.
Szyby windowe a już samo dno to plantacja syfu . Debile nadal szczają po drzwiach i w kabinie . Wszystko cieknie w dół . Jakieś grube turbo rękawice zakładam jak muszę tam wchodzić .
Jakąś pluskwę? Toż to kuźwa szerszeń czy żmija zygzakowata ukąsi i nie ma takich powikłań. Coś tu jest nie tak. Ciekawe co go naprawdę upie**oliło, nie ma żadnej relacji jak to wyglądało?
ch*j nie lekarz pewnie jakaś pinda z przychodni!
To jest typowe dla pająka - pewnie jakiemyś onaniście który trzepie na terrarium uciekł jego "rambo".....
ch*j nie lekarz pewnie jakaś pinda z przychodni!
To jest typowe dla pająka - pewnie jakiemyś onaniście który trzepie na terrarium uciekł jego "rambo".....
Wytatuowany pedał z tunelami w uszach i wielkim paskudnym sk***ysynem w terrarium = rozj***na dupa i wypadająca szuflada. Jak ja tymi pie**olonymi odszczepieńcami gardzę. Prawie tak bardzo jak pedalarzami i złotówami.