Musiał obrazić jej uczucia religijne (cokolwiek to jest). Tępy bałwan dostał na co zasłużył, mógł jak inne stać za domem w ogródku albo na Wiejskiej w sejmie.
Słyszałem kiedyś o przypadku, że ktoś postanowił samochodem rozjechać bałwanka. Chwilę później boleśnie się przekonał, że bałwanek był ulepiony na hydrancie