Rzygać już się chce tymi filmikami z Brazylii, albo p*zdy na skuterkach albo napady/egzekucje, na większości ch*ja widać, wyglądają jakby były nagrane w tym samym miejscu, tą samą kamerą z tymi samymi ludźmi, a ogląda się to bez ładunku emocjonalnego, jak zwierzęta na national geographic. Jedyne co jest okej to karanie złodziei.