Nawet mnie wk***iają ci co pod pociąg skaczą bo później ktoś się spóźni do pracy/domu/szkoły a inni muszą ten syf czyścić.
W Japonii obowiązuje prawo, że po takim samobójcy co pod pociąg skoczył "sprząta" rodzina- poważnie...
Nie ogarniam tego... nigdy nie ogarniałem.
Chcesz się zabić to się k***a zabij. Na ch*j angażować w to innych? Skocz se z mostu, wieżowca, zatruj się, potnij, strzel w łeb itd. ale k***a rób to samemu.
Nawet mnie wk***iają ci co pod pociąg skaczą bo później ktoś się spóźni do pracy/domu/szkoły a inni muszą ten syf czyścić.
j***ny ku*as z niego.
W Japonii obowiązuje prawo, że po takim samobójcy co pod pociąg skoczył "sprząta" rodzina- poważnie...
A ja nie rozumiem samobójców którzy zabijają tylko siebie nie będąc samymi dla siebie powodem do samobójstwa, jeśli chcesz się zabić i nienawidzisz swojego życia przez kogoś, to czemu by akurat tej osoby nie odj***ć i później siebie? Chociaż ten przypadek to co innego, bo gość zabił masę losowych ludzi, którzy nic mu nie zrobili. Więc ch*j mu w dupę i tak.
A ja nie rozumiem samobójców którzy zabijają tylko siebie nie będąc samymi dla siebie powodem do samobójstwa, jeśli chcesz się zabić i nienawidzisz swojego życia przez kogoś, to czemu by akurat tej osoby nie odj***ć i później siebie?
W Japonii obowiązuje prawo, że po takim samobójcy co pod pociąg skoczył "sprząta" rodzina- poważnie...