Fragment legendarnego "koncertu" GG Allina. Jest sranie, lanie i przednia zabawa. Podobnie wyglądała większość jego imprezek ale tutaj jest wszystko co potrzeba aby to ogarnąć
Pomyślałem brakuje by się wysrał i akurat zaczął to robić.
Później myślę nie no chyba się nie wysmaruje tym i nie będzie rzucać w publiczność fekaliami jak małpa...
Jeden z materiałów które utkwi mi w pamięci.