Dokładnie tak. Piękny obezwładniający luj ogłuszacz w potylicę a potem rozk***iona morda i jedna tylko przenikająca ten pusty łeb myśl - po ch*j mi to było
Dokładnie tak. Piękny obezwładniający luj ogłuszacz w potylicę a potem rozk***iona morda i jedna tylko przenikająca ten pusty łeb myśl - po ch*j mi to było
Aż mi się babcia przypomniała co prawda dostałem w nerkę ale skutek ten sam.