Chyba mu się rozbiegał silnik. Może na wodzie bujało i oleju dostał na tłoki. Widać że kopci jak T34 tylna ośka pompuje ile fabryka dała, a przód hamuje.... Gdyby zablokował koła to by w najgorszym przypadku zadusił silnik.
Rozbiegł się silnik - nie zadusisz. Ewentualnie dało się jeszcze skręcać ale ciężko powiedzieć ile szkód by narobił jak by nie wpadł do wody. W osobowym jeszcze można bieg wybić ale wątpię aby się dało w archaicznej chińskiej ciężarówce.