I bardzo, k***a, dobrze. Już nawet na sadolu widzę takich, co uważają nagrywanie takich debili za najwyższą możliwą dla nich karę, a jakiekolwiek przeciwdziałanie fizyczne wobec fizycznej agresji nie za sprzeciw, a za brak godności.
Skąd wiadomo, że to ten co wyłapał był agresorem wy wyprane półmózgi? Policjant łapiący bandyte też jest agresorem, bo stosuje "fizyczną agresji" jak to was przedstawiciel wyżej opisał?