Do dzikuf nie wolno szczelać! Mysliwi to zbrodniarze.... i tym podobne debilizmy słychac od nasiaknietych gównem mózgów liberałów czy innego lewactwa. A teraz wyobraźmy sobie że mysliwi nie prowadzą odstzrału dzików.

Dzik nie ma w przyrodzie naturalnego drapieżnika, wilków jest za mało. Z wyjsciowej populacji 600 tyś mamy po kilku latach około 2 miliony (przynajmniej). Dziki będa powodować szkody w rolnictwie setek milionów złotych, powodować wypadki na drogach, niszczyć tereny podmiejskie.

Wiec jak słysze pie**olenie o zbrodniczych mysliwych i żeby wogóle zakazać odstrzału zwierzyny to zastanawiam się co taki człowiek ma pod kopułą.

@up najfajniejsze jak ci locha zacznie szarżować bo akurat ma kaprys. Jakoś ze 2 razy mi się zdarzyło mimo braku młodych w okolicy Albo jak spryciarze dokarmiają je z ręki i jęczą że potem łażą na wycieczki po podmiejskich osiedlach.

Wielkie mi halo o zwyklą literówkę.... Brak litery "w" w wyrazie "dziki" i już k***a, afera...

poprawnie polityczna informacja mowiaca o tym by nie dokarmiac cyganow...

Do dzikuf nie wolno szczelać! Mysliwi to zbrodniarze.... i tym podobne debilizmy słychac od nasiaknietych gównem mózgów liberałów czy innego lewactwa. A teraz wyobraźmy sobie że mysliwi nie prowadzą odstzrału dzików.
Dzik nie ma w przyrodzie naturalnego drapieżnika, wilków jest za mało. Z wyjsciowej populacji 600 tyś mamy po kilku latach około 2 miliony (przynajmniej). Dziki będa powodować szkody w rolnictwie setek milionów złotych, powodować wypadki na drogach, niszczyć tereny podmiejskie.
Wiec jak słysze pie**olenie o zbrodniczych mysliwych i żeby wogóle zakazać odstrzału zwierzyny to zastanawiam się co taki człowiek ma pod kopułą.

Rzadko się z Tobą zgadzam ale w tym przypadku łap piwo, zjebie.

Wiec jak słysze pie**olenie o zbrodniczych mysliwych i żeby wogóle zakazać odstrzału zwierzyny to zastanawiam się co taki człowiek ma pod kopułą.

lewaki pod "kopułom majom" gówno zamiast mózgu.
co do odstrzału dzików to powiem tak, tępić te kurestwo bo to szkodniki j***ne

Ja też się zgadzam,ale uważam że powinno robić to tylko wojsko w ramach treningu.Zgadzacie sie ze mną?

jestem z Makoszów, pozdrawiam.

Nie rozumiem w ogóle o co chodzi z tymi protestami o odstrzały dzików. Odkąd ludzie nie polują wyłącznie dla pożywienia myśliwi dbają o utrzymanie populacji dzikich zwierząt w określonych ramach. Z jednej strony tak, żeby nie wybić całego gatunku, a z drugiej tak, żeby populacja takich zwierząt nie rozrosła się w niekontrolowany sposób. Po to są zresztą określane przez leśnictwo limity odstrzałów i okresy ochronne, kiedy odstrzał jest zabroniony.

^^ Ludzie lubią walczyć z systemem, walczyć o swoje wymyślone poglądy i robić tak, aby moja racja była bardziej mojsza.

No dobra ale co złego jest w tej informacji?

dziki wyczują chleb kładziony na grzejniku na klatce ? czy o ch*j w tym chodzi ?

dziki wyczują chleb kładziony na grzejniku na klatce ? czy o ch*j w tym chodzi ?

wlasnie ch*j wie o co tu chodzi...