Jak w temacie. A, i bym zapomniał, na UW na psychologii niedawno im wyszło, że panie nie mają żadnych problemów z matematyką w tym z myśleniem przestrzennym. Wszelkie problemy są im wmawiane...
ak w temacie. A, i bym zapomniał, na UW na psychologii niedawno im wyszło, że panie nie mają żadnych problemów z matematyką w tym z myśleniem przestrzennym. Wszelkie problemy są im wmawiane...
Chyba badaniu chodziło o " pszeszczeń" to wtedy tak
Mimo wszystko bezpieczniej mieć problemy z oceną odległości przy parkowaniu, niż podczas jazdy. A jednak problemy z oceną bezpiecznej odległości do samochodu poprzedzającego i jazda metr za zderzakiem to domena facetów.
@up, jak masz problemy z oceną odległości przy parkowaniu, to będziesz je miała i podczas jazdy. Nie zliczę ile razy bym wyłożył w wyjeżdżający z podporządkowanej samochód prowadzony przez kobietę. Jak i ja i jadący z naprzeciwka byliśmy spory kawał drogi od skrzyżowania, skąd wyjeżdżała "kierowczyni", to stała jak ch*j w okres, jak dojeżdżaliśmy to jej się przypomniało, że chce się włączyć do ruchu i wypie**alała któremuś przed maskę. k***a i takie pytanie mi się roi w głowie, co ona robiła przez ten czas, kiedy miała czas na bezpieczny wyjazd.