Raczej hamulce bo chyba ostrzegał już z daleka tym niby ,,klaksonem".

Się zastanawiam, na ciul chłop z pośpiechem wbiega do budynku...
Liczy, że ciężarówka może zawrócić?

Niech pierwszy rzuci kamieniem kogo nagle na sraczkę nie pogoniło.

Ciekawe, że w Chinach tak jak w USA insignia jest sprzedawana jako Buick.

Bułeczki ryżowe równie ch*jowe co hamulce...

Chyba mu się spieszyło. Nie chciał przekroczyć czasu pracy kierowcy, bo to niebezpieczne jeździć zmęczonym.