A niby czemu? Przecież dzięki niemu 16 innych muslimów, może walić jedynie kozy.
Prosta matma
1. Jakby każdy z 17 muslimów miał żonę, ta by pewnie co rok dwa rodziła małego ciapaka, więc z 10 dzieciaków było by minimum.
2. W obecnej opcji, jeden chop ewidentnie robi mniej, bo mu średnio wychodzi nie całe 5 z jednej żony. I już ledwo o kulach łazi.
3. Najgorzej jak różne Sorose i Merkele ładują ich tu do Europy, to im się bardziej opłaca mieć 10 dzieciaków z 1 babą, i brać na nie zasiłki. I to jest z nimi problem, bo wtedy z 17 ciapaków, jest 170 małych ciapaków, a nie 82, i to na naszym terenie. A póki żyją na piasku, niech i mają se niektórzy i po 100 żon i 1000 dzieci.
W jego oczach biały, który zadaje mu pytanie jest nieudacznikiem, bo ma jedną żonę i go wyśmiewa.
Można sobie wyobrazić jak będzie szydził z użytkowników sadistic, jak większość w życiu nawet nie zamoczyła.
@NorbiX Niby racja. Z drugiej strony, teoria teorią, ale praktyka pokazuje że monogamiczni biali zdominiwali planetę, nie muzułmanie. Mówię o czasach dawniejszych, bo wiadomo że dzisiaj nasza cywilizacja jest u schyłku. Myślę, że ważniejsze od mnożenia silnych jednostek, jest tworzenie silnych i zdrowych rodzin. Człowiek jako jednostka nic nie znaczy.