nigdy nie kupię, nigdy nie wsiądę na to zakamuflowane narzędzie podświadomych samobójców... jesteś na tyle głupi żeby nazywać to hobby na które innych nie stać? twoja sprawa twoja śmierć...

nigdy nie kupię, nigdy nie wsiądę na to zakamuflowane narzędzie podświadomych samobójców... jesteś na tyle głupi żeby nazywać to hobby na które innych nie stać? twoja sprawa twoja śmierć...

Hal nie przesadzaj, Zobacz, że tutaj na sadolu lądują j***ne bezmózgi, którzy sami się proszą o wypadek czy kalectwo

Moto to jest hobby i niczym się nie różni od reszty. Jeśli używasz z głową, to żyjesz i czerpiesz z tego radość

Wyjątek stanowi jazda na moto w kraju z gówna, jazda w kraju gdzie wpie**alaja nietoperze i w kraju da silvow

Ale tam niebezpieczna jest dosłownie wszystko, nawet wyjście do sklepu po zakupy

Nikt nie rodzi się debilem, ale umierać będąc debilem to już inna sprawa.

Ja nigdy nie zrozumiem takiego pieprzenia

nigdy nie kupię, nigdy nie wsiądę na to zakamuflowane narzędzie podświadomych samobójców... jesteś na tyle głupi żeby nazywać to hobby na które innych nie stać? twoja sprawa twoja śmierć...

.

Tak napisać może tylko ktoś kto nigdy na moto nie jeździł. Ja jeżdżę od 6 roku życia( pierwsza motorynka) a teraz mam 34 lata. Kupuje same crossy i bujam się w terenie czy na torach, ale tez crossy z oponami na szosę tzw. supermoto. nie wyobrażam sobie żyć bez moto i to jest własnie moje hobby. po ciężkim dniu wsiąść na moto to nie ma nic lepszego dla mnie. największa tez zaleta jeśli chodzi o moje supermoto to swobodna jazda po zakorkowanym krakowie nawet w godzinach szczytu. scigacza nigdy mieć nie chciałem bo to w crossach się zakochałem. Jeżdżąc po drogach nigdy nie szaleje, bo chce dojechać z punktu A do punktu B w całości. Na drodze jestem zawsze bardzo czujny bo o ile ufam swoim możliwościom , to nie ufam nikomu innemu na drodze a sadol wystarczająco dużo filmów mi pokazał zeby być czujnym na każdym kroku. Wszystko jest dla ludzi, dla mądrych ludzi.

No kto by przewidział, że może coś jechać.

Wystarczy mieć pół mózgu, by to przewidzieć, ten widocznie nawet tyle nie miał...

Ale kierowca ciężarówki, ku niezadowoleniu sadoli ogarnął sytuację za dwóch.

Jak jest głupi to niech ginie!

nigdy nie kupię, nigdy nie wsiądę na to zakamuflowane narzędzie podświadomych samobójców... jesteś na tyle głupi żeby nazywać to hobby na które innych nie stać? twoja sprawa twoja śmierć...

Hej nie zesraj się.

Rączka sztywna,uszkodzenie mózgu?

Ja nigdy nie zrozumiem takiego pieprzenia
.
Tak napisać może tylko ktoś kto nigdy na moto nie jeździł. Ja jeżdżę od 6 roku życia( pierwsza motorynka) a teraz mam 34 lata. Kupuje same crossy i bujam się w terenie czy na torach, ale tez crossy z oponami na szosę tzw. supermoto. nie wyobrażam sobie żyć bez moto i to jest własnie moje hobby. po ciężkim dniu wsiąść na moto to nie ma nic lepszego dla mnie. największa tez zaleta jeśli chodzi o moje supermoto to swobodna jazda po zakorkowanym krakowie nawet w godzinach szczytu. scigacza nigdy mieć nie chciałem bo to w crossach się zakochałem. Jeżdżąc po drogach nigdy nie szaleje, bo chce dojechać z punktu A do punktu B w całości. Na drodze jestem zawsze bardzo czujny bo o ile ufam swoim możliwościom , to nie ufam nikomu innemu na drodze a sadol wystarczająco dużo filmów mi pokazał zeby być czujnym na każdym kroku. Wszystko jest dla ludzi, dla mądrych ludzi.

Niech rzuci kamieniem ten kto chodź raz dziennie nie odkręci...

Kaj jo jest,kaj jest moje koło

Co k***o jęczysz "aaa aaa aa". pie**olony idiota z miejsca powinien płacić kolesiowi za samochód i dopiero później otrzymac jakąkolwiek pomoc

Cały opancerzony w tej zbroi dla motorzystów ale na nóżkach trampki... k***a ja pie**ole...

Co k***o jęczysz "aaa aaa aa". pie**olony idiota z miejsca powinien płacić kolesiowi za samochód i dopiero później otrzymac jakąkolwiek pomoc

A jeśli by nie miał gotówki to powinien go ta ciężarówką podwieźć do najbliższego bankomatu, a jeśli by na koncie nie miał to powinni go do babci podrzucić może by coś wycyganil na wnuczka.