Witam serdecznie zwyrodniałą część naszego Polskiego społeczeństwa jakim jest Sadistic. Stwierdziłem że dość już się naoglądałem, teraz czas samemu coś dodać.
I teraz rozkmina czy autor muzyki się w grobie przewraca jak widzi pod co jest jego dzieło podkładane czy może miał coś w sobie za życia z sadola i cicho klaszcze w zaświatach? Tyle pytań, żadnych odpowiedzi...
bo trochę za słabe te wypadki na Sadola, no ale w zestawieniu i z podłożoną "Symfonią Faili" Beetohovena (zwaną w kręgu niewtajemniczonych trzecią symfonią ) daje radę