W Zgierzu był salon Volkswagena i Audi tuż przy torach tramwajowych, które w tym miejscu są położone na poboczu drogi. Podczs wyjeżdżania nowym autem z salonu, trzeba było przejechać przez te tory. Ale widok w lewą stronę zasłaniała wielka reklama. No i kiedyś jeden szczęśliwy posiadacz nowego auta wpie**olił się prosto pod tramwaj. Dostał pędzącym tramwajem w lewy bok.