Selekcją naturalną można nazwać przypadek gdy jakiś debil patrzy w lufę pistoletu trzymając spust;d a później płacz matki, że jak to się stało ;d
A wypadek to wypadek. ch*jowo, że blisko stał ale w sumie wina kierowcy ;d
Ale i tak piwko za wypadek na sadolu, a nie jakieś słodkie gówno ;_;