Koń kuleje. Chyba pójdzie na kabanosy.

Jak to jest zwalić konia, to zdecydowana większość sadoli (w tym ja) wie. Ale żeby tak koń zwalił człowieka... Dokąd zmierzasz piękny świecie

Kon zobaczył debili spacerujących po "torze" to chciał ominąć. Więc morał tego taki ze kuń nie winny.

nie bardzo konik cały , nóżka mu się zepsuła a w takim przypadku ci z rzeżni przyjeżdzają z automatu, za kilka dni będzie już w markecie na mięsnym.

Słychać chyba aż jak noga jebła

muczaczo muczaczo

Chyba koneckich.

kunia już dawno obrobili bo się połamał

dachował koniem