Cwana.
Podejdzie obsługa, zapyta co się stało, czy nic się jej nie stało, czy pomóc jej i inne pytania. I tak czas leci a ona ciągle leży i chłepta za free
Skubana. Słoma w gębie i wie, że coś się zbije. Pewnie było słychać jak siorbie piwko z podłogi zanim ktoś do niej podszedł.
Metoda na darmowe piwko pierwsza klasa!