Moim zdaniem czarnuszek po prostu wiedział gdzie mieszka koleś, który asystował sztukmistrzowi na scenie i czym prędzej udał się do jego domostwa aby dać upust wrodzonym żądzom takim jak: grabież, demolka, wyjadanie psiej karmy, spuszczanie się w poduszkę, wtykanie marchewki w odbyt chomika i tym podobnym czarnym rytuałom.