Jak piszda podskakuje, drze twarz o byle co, to nie dziwne, że farbuje jej occzy. Swoją też profilaktycznie bije i chodzi jak w zegarku.
Jak piszda podskakuje, drze twarz o byle co, to nie dziwne, że farbuje jej occzy. Swoją też profilaktycznie bije i chodzi jak w zegarku.
Jakaś murzyńska ta ręka, czy to plakat BLM? Niezła próba! Murzyński ojciec w domu? Haha, no na pewno. Pfff....