Ale udało mu się, przeżył, nie został kaleką, udało mu się więc po ch*j drążyć temat? A tak w ogóle to może był kiedyś normalny? (normalny w sensie normalny a nie, normalny w sensie na standardy XXI wieku), więc się wtedy nauczył ale tłuszcz nie pozwolił mu żeby mu wyszło tak całkowicie więc wyszło mu na tyle żeby przeżyć i nie zostać kaleką aczkolwiek odradzam coś takiego ludziom grubym a nawet tym którzy kiedyś nie byli grubi a teraz są.
Sorry ale to nie twoja żona klepie kotlety bo jej nie masz, to Pan Mirek spod warzywniaka uklepuje Ci kształt mielonego pod pachą po czym zapija łyk bełta na pół którego popijacie poprzez otwór odbytniczy.