pedał gazu się przyciął? bo rozbieganego to by raczej nie zatrzymał...

gdyby rowniez nie pomyslal o wrzuceniu luzu to by nie zatrzymal

k***a! daj komus dmuchany balon, to sie potnie.

te wasze bezawaryjne hondy piździki

pedał gazu się przyciął? bo rozbieganego to by raczej nie zatrzymał...

Można ( jak słaby ) diesel zdusić wrzucając wysoki bieg ( przy silniejszych jednak raczej sobie sprzęgło zjarasz niż zdusisz )

Gość miał farta, że staną przy komisie, tam goście pewnie to najczęściej widzą.

Ps. pomysł z akumulatorem był dobry, ale zapomniał że to diesel, a nie benzyniak

Można ( jak słaby ) diesel zdusić wrzucając wysoki bieg ( przy silniejszych jednak raczej sobie sprzęgło zjarasz niż zdusisz )

Gość miał farta, że staną przy komisie, tam goście pewnie to najczęściej widzą.

Ps. pomysł z akumulatorem był dobry, ale zapomniał że to diesel, a nie benzyniak

nawet słaby diesel spali sprzeglo w takiej sytuacji, woda w dolot najlepiej

nawet słaby diesel spali sprzeglo w takiej sytuacji, woda w dolot najlepiej

No nie wiem, co później zrobię z zamokniętym filtrem, ja bym raczej próbował zatkać jakąś reklamówką itp. ( a najlepiej to zdusić zanim się rozbiega )

kto normalny kupuje Honde w dieslu... tym bardziej że w tej generacji diesle są z isuzu zresztą te same co w oplu.

Osobiście zgasiłem Vectrę 2,0 włączając piątkę. Szybkie puszczenie sprzęgła z nogą na hamulcu i bez najmniejszych problemów zgasła.
Padnięta uszczelka pod turbiną.

No nie wiem, co później zrobię z zamokniętym filtrem

No k***a faktycznie tragedia. Szkoda ci filtra za kilka dyszek poświęcić aby auto ratować?

Tak czy owak wątpię aby woda w dolot była skuteczną metodą w takiej sytuacji - no chyba ,że doczepimy pod dolot węża strażackiego.

99,9% osób w takiej sytuacji jest całkowicie bezradnych i w warunkach normalnej eksploatacji auta ch*ja można zrobić bo nic nie ma w aucie co pozwoliłoby skutecznie zatkać dolot. Nie mówię o skrajnych sytuacjach gdzie mamy w aucie pół sklepu.

Ja przykładowo bym pie**olnął cały proszek z gaśnicy w dolot aby zatkać maksymalnie filtr a jak to nie pomogłoby to wyciągnąłbym komórkę i nagrał filmik na yt bo dalej ch*ja mógłbym zrobić.

pie**olicie o sprzęgle... lepiej silnik rozj***ć, dobra kalkulacja
Dwa razy byłem świadkiem rozbieganej Scanii i Volvo, przy których moment obrotowy zwykłych silniczków w osobówkach to jak pierdnięcie, oba zduszone na wysokim biegu na górnej skrzyni i ch*ja się stało. Ale chodzą słuchy, że ktoś tak kiedyś sprzęgło wysypał... tyle, że albo w przypływie paniki czy niewiedzy próbował zgasić samochód na jedynce, albo po prostu jeździł już takim złomem który prędzej czy później sam by się rozpadł. Jak już macie te prawko to troche wiedzy z zakresu mechaniki wam nie zaszkodzi, bo stoi później taka ciamajda na drodze (o ile jeszcze ma resztki zdrowego rozsądku to zepchnie samochód) i płacze tacie do telefonu... cudem będzie jeśli w procesie ewolucji za milion lat faceci nie będą sikać na siedząco

A ten koleś z komisu co zrobił? Biegiem go przygasił czy jak? No bo w końcu jakoś mu się udało i ani nie lał wody, ani gaśnicy nie potrzebował

@grubystefan pewnie przekręcił kluczyk w stacyjce

up. No może być Ale ogólnie pytam na poważnie. Sam mam diesla a widzę, że to nie tylko takie numery odstawiaja 20 letnie diesle. Dobrze by było wiedzieć co robić Bo za każdym razem inne teorie:D