W fabryce chemicznej Chenjiagang Tianjiayi w prowincji Xiangshui, doszło do wybuchu o sile 2,2 w skali Richtera. Co najmniej 50 osób trafiło do szpitali z licznymi obrażeniami:
Alez jeblo, a te kłęby chemicznych oparow unoszace sie nad rozj***na fabryką, wspanialy widok. Wspolczuje tym ktorzy znajdą sie w jej zasięgu, ale tak to jest jak korpojanusze gonią za pieniążkiem zmuszajac szarych chinczykow do wycienczajacej pracy czesto po 12-14 godzin dziennie. Nie trudno wtedy o błąd. Oby korpozjebom dalo to do myslenia i zaczeli troche bardziej dbac o zwyklego pracownika