Wolontariusze ze schroniska w Salzwedel przetransportowali dwie rodziny imigrantów z Afganistanu do mieszkań w bloku. Afgańczycy nie chcieli nawet wysiąść z autobusu, gdy dowiedzieli się gdzie mają mieszkać.
11 lutego wolontariusze z Salzwedel zawieźli dwie rodziny Afgańczyków do nowego miejsca zamieszkania. Afgańczycy nawet nie zamierzali wysiąść z autobusu, ponieważ rzekomo obiecano im domy – w blogu nie mają zamiaru mieszkać.
Wolontariusze nie mieli wyboru, zostali zmuszeni aby rodziny z powrotem zawieźć do schroniska. Niemcy teraz będą omawiać tą kwestię i postarają się zapewnić lepsze darmowe mieszkanie.
Postawa roszczeniowa imigrantów nie powinna dziwić, bowiem uważają, że wszystko im się należy. – Przekazywać nam pieniądze i inne bogactwa to wasz psi obowiązek! Jesteście pośrednikami Allaha, to jego dary, należą nam się i nie powinny spoczywać długo w waszych rękach! – usłyszał na początku miesiąca reporter brytyjskiego BBC podczas pracy na jednej z ulic Berlina.
Pomyślcie sobie o takiej sytuacji w Polsce, potrzebujące rodziny czekają latami na gówniane mieszkanko w bloku,
a przyjedzie ci taki jeden z drugim i będzie wybrzydzał jeszcze..
Mnie to tylko ciekawi czy im przed wyjazdem ktoś mówi jak się mają zachowywać, czy na miejscu dowiadują się od reszty że można j***ć urzędasów do skutku.
@Lordzik92 z tego, co z niektórych źródeł wiem, że niektórzy uchodźcy pytają ludzi z kraju (do którego mają iść) jak tam się żyje i czy warto. Ale moja intuicji mówi mi, że to wszystko to jeden wielki spisek.
Poza tym czytałem niedawno gdzieś na fejbugu roszczenia od muzułmanów, że to Allah przypisał im już dawno Europę.
Mnie to tylko ciekawi czy im przed wyjazdem ktoś mówi jak się mają zachowywać, czy na miejscu dowiadują się od reszty że można j***ć urzędasów do skutku.
soros im wmowil, ze allah im ta ziemie daje w nagrode. tak jak brzezinski al kaidzie pie**olil, ze allah stoi po ich stronie i te ziemie beda nalezec do nich w latach 80 w afganistanie