18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Wybrane techniki skręcania wałów z kołdry

~Faper Noster • 2010-08-30, 22:33
Witam państwa.

Na dzisiejszym wykładzie mam zamiar w dużym skrócie omówić wybrane techniki skręcania wałów z kołdry. Zagadnienie to jest, jak sądzę, niezwykle interesujące, zatem proszę o uwagę. Ze względu na wielkość bufora tekstowego pominiemy aspekty czysto teoretyczne i przejdziemy od razu do meritum. Najpopularniejszym obecnie wałem z kołdry jest tzw. wał klasyczny.



(Przepraszam za niedbały szkic) Jego niewątpliwymi zaletami jest uderzająca prostota i szybkość wykonania. Ma to ogromne znaczenie, gdyż kręcony jest zwykle pod wpływem gwałtownego impulsu seksualnego, przez co wał ten jest powszechnie stosowany, zwykle zaraz po przebudzeniu, przez kilkunastoletnie osobniki płci męskiej. Dużym plusem jest znaczna wytrzymałość konstrukcji na ocieranie się i ruchy frykcyjne użytkownika. Niestety, model ten w stosunko niewielkim stopniu imituje kształty prawdziwej kobiety.


Model drugi zwany potocznie śpiącą królewną lub małżonką, to ulubiony model ludzi o naturze romantyka. Uzyskuje się go poprzez niepełne skręcenie wała klasycznego:



Po ułożeniu się obok niego pod kołdrą ma się wrażenie, że obok leży prawdziwa kobieta, do której można się przytulić i szepnąć na ucho kilka komplementów. Ważne jest aby część wała wystawała spod kołdry i spoczywała na poduszce. Po odpowiednim uformowaniu wał ten może przybrać bardziej realistyczne kształty:



co znacznie ułatwia odbycie z nim stosunku płciowego w pozycji na boku. W podobny sposób można też wzbogacać wałek klasyczny. Wystarczy pomiędzy zwojami umieścić jaśka, lub pidżamę, a następnie uformować preferowane przez siebie kształty:



Można także umieścić w odpowiednim miejscu dwie piłki siatkowe:



Dość skomplikowanym do wykonania, ale dającym dużo satysfakcji wałkiem jest model „z nóżkami”:



Aby go wykonać należy nierównomiernie zacząć zwijanie od jednego z górnych rogów kołdry, tak, aby wał przypominał trójkąt a następnie zwinąć przeciwległy róg. Całość należy następnie odpowiednio uformować rękami. Warto go również wzbogacić jaśkiem.

Ostanim modelem, który pragnę dziś omówić jest „piesek”. Uzyskuje się go poprzez zgięcie wała klasycznego w dwóch miejscach:



Niestety, konstrukcja jest niezbyt stabilna, dlatego konieczne jest przytrzymywanie jej rękami podczas stosunku. Ważne jest (proszę zanotować), aby zaznaczony na rysunku kąt był jak najmniejszy. Z przeprowadzonych przeze mnie doświadczeń wynika, że przy kącie większym niż 50 stopni całość konstrukcji ulega wyraźnej deformacji pod własnym ciężarem i wygląda dość nieestetycznie. Tyle na dzisiaj. Jakieś pytania?

// reszta w komentarzach

~Faper Noster

2010-08-30, 22:40
Witam Państwa. Na dzisiejszym spotkaniu omówię kilka mniej popularnych modeli wałków z kołdry. W tym modele przeznaczone dla osobników o specyficznych upodobaniach. Oto model z rączkami:



Jak widać do jego wykonia niezbędne jest prześcieradło, lub inny materiał o podobnych właściwościach. Wałek ten rozpościera przed użytkownikiem szeroki wachlarz możliwości. „Ręce” można np. podczas stosunku przycisnąć do łóżka lub zarzucić sobie na szyję, co czyni seks bardziej namiętnym i daje poczucie odwzajemnienia uczuć ze strony wała. Osobnicy o skłonnościach do brutalizacji życia erotycznego mają natomiast możliwość wykręcenia „rąk” i symulowania gwałtu. „Ręce” okazują się również pomocne podczas wykonywania przez wałek popularnego „loda”. Wielbicielom obfitych kształtów z pewnością przypadnie do gustów model „grubaska”. Wykonanie jego jest bardzo proste: należy skręcić wała klasycznego, zgiąć go w pół i ułożyć pod dużą poduszką.



Poważną wadą tego kombinowanego wała jest częste oddzielanie się części tułowiowej od nóg, dlatego należy użytkować go z umiarkowaną siłą, wykonując pchnięcia bardziej w dół i na boki niż w płaszczyźnie poziomej.

Fetyszyści marzący o uprawianiu miłości z dojrzałą damą mogą wyposażyć ten wał w odpowiednie dodatki:



jak również skropić drogimi damskimi perfumami. Minusy użytkowania tego wała są oczywiste: konieczność zdobycia odpowiednich gadżetów (najczęściej należących do matki użytkownika), oraz konieczność przewietrzenia pomieszczenia i pościeli po odbytym stosunku. Osobnicy o skłonnościach homoseksualnych mogą oczywiście ozdobić wał kapeluszem męskim i przedmiotami kojarzącym im się z szeroko pojętą męskością. Ciekawym, chociaż mało znanym modelem jest „dredziara”:



Aby go utworzyć należy między zwojami umieścić mopa, w taki sposób, aby jego koniec wystawał na zewnątrz. Użytkownicy, którym przeszkadza sztywność partnerki mogą zrezygnować z kija, jednak zachodzi wówczas ryzyko odłączenia się głowy od tułowia, co może zburzyć z trudem budowany nastrój. Wałem, który nadal budzi kontrowersje wśród teoretyków wałologii jest wał dowolny lub chaotyczny zwany też „spontanem”.



Jego odmienność wiąże się ze specyficznym procesem tworzenia - nie jest on zwijany, skręcany ani nawet składany jak pozostałe modele, lecz tworzony metodą całkowicie bezplanową. Z tego właśnie powodu nie jest przez część teoretyków uznawany za pełnowartościowy w.z.k. lecz za jego namiastkę. Prof. J. Kołdręga stoi na stanowisku, że „immamentną cechą każdego wała z kołdry jest jego powstanie poprzez zwinięcie, bądź skręcenie, które to czynności świadczą o świadomym, celowym i przemyślanym działaniu nakierowanym na utworzenie obiektu wiernie imitującego inną osobę lub zwierzę. Pojęcie w.z.k. nie obejmuje, zatem tworów z kołdry formowanych spontanicznie i chaotycznie.” [1] Przeciwstawny pogląd reprezentuje prof. W. Poszewka. Jego zdaniem „nie można odmówić podmiotowości wała z kołdry obiektowi, który mimo odmiennego procesu powstawania, został utworzony dokładnie w tym samym celu co klasyczne modele wałów.” [2]. Tyle wałologii na dzisiaj. Gdybym nie mógł dotrzeć na kolejny wykład wygłosi go dr Wałek.

1. ↑ J. Kołdręga „Wały z Kołdry w zarysie”, Wałowice 1995 r., s. 122
2. ↑ W. Poszewka „Pościel a zastępcze praktyki seksualne współczesnej młodzieży”, Onanowiec 2002, s. 50

~Faper Noster

2010-08-30, 22:42
Jak zachować się, gdy ktoś zauważy, że uprawiamy seks z wałem z kołdry

Przed tym problemem może stanąć każdy stulejarz. Zatem należy się wam garść porad. Jeżeli chodzi o wybrnięcie z tej kłopotliwej sytuacji to istnieją dwa wyjścia. W krytycznym momencie należy szybko wybrać jeden z nich i konsekwentnie trzymać się go do końca. Wybór powinien być uzależniony od konkretnych okoliczności, m.in od pory dnia, charakteru niepożądanego świadka, jego nastroju, stopnia zaawansownsowania igraszek miłosnych z wałem, kształtu wała, kompletności naszego ubioru itp. Sposób tradycyjny wymaga bystrego umysłu i opanowania. Jeżeli będziemy się pocić i tłumaczyć niepewnym głosem to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo zdemaskowania. Polega on na logicznym uzasadnieniu wykonywanej czynności np. na - 201 - pytanie: „Dlaczego trzymasz w objęciach wała z kołdry!?!” można odpowiedzieć z wyrzutem: „Ty głupia kobieto!... Czy nie widzisz, że próbuję zwinąć pościel w taki sposób, aby zajmowała w wersalce mniej miejsca? Dlaczego to ja muszę o wszystkim myśleć?”. Przyłapani w nocy możemy się tłumaczyć wysoką temperaturą panującą w sypialni: „Odkryłem się, bo było mi gorąco, potem przewróciłem się na brzuch i w ten sposób zasnąłem.” Możemy też udać, że wał z koldry to nasz przeciwnik, którego próbujemy np. rozłożyć na łopatki. Dla zwiększenia wiarygodności warto udawać zainteresowanie zapasami, judo, wrestlingiem. Niestandardowy sposób tłumaczenia się polega na wyznaniu całej (lub części) prawdy, ale w taki sposób, aby nasz świadek uznał to za kłamstwo lub jeszcze lepiej za żart. Możemy, więc powiedzieć z lubieżnym uśmiechem, że ten wał z kołdry to nasza nowa dziewczyna, którą kochamy nad życie i z którą zamierzamy zawrzeć związek małżeński, aby mieć dużo małych śpiworków. Możemy też powiedzieć, że sprawdzamy na sucho, która pozycja jest najwygodniejsza podczas stosunku. Najodważniejsi mogą podjąć się ryzykownej próby ujawnienia swoich preferencji seksualnych i wyznać, że regularnie współżyją z wałem, a rodzina musi zaakceptować nasze praktyki. Zabrudzenia na pościeli możemy wytłumaczyć: poceniem się, nadmiernym wydzielaniem śliny podczas snu, rozlaniem jakiegoś napoju. Aby nasze zeznania były bardziej wiarygodne warto zadbać, aby co jakiś czas ktoś widział nas w łóżku z herbatą lub jogurtem.

sveq

2010-08-30, 22:44
Ale na ch*j to komu? :roll:

peniseusz

2010-08-30, 22:48
idę jutro do biblioteki narodowej poszukać tych książek

po...........yy

2010-08-31, 09:54
to jest chore

ungubungu

2010-08-31, 11:23
nie lepiej dziewczynę??


dziwne.

~Faper Noster

2010-08-31, 16:59
@up A wiesz, to niewykluczone, muszę kiedyś spróbować

Andaros

2010-09-01, 19:13
propugnaculofilia.
A poza tym temat to epic win i ch*j.

Nimr0d

2010-09-01, 19:24
Te wały znałem już mając z 8 lat. Teraz z jednym jaśkiem potrafię trójkącik zrobić.

Franc

2010-09-01, 19:47
Myślałem, że tylko ja to robie...

vass

2010-09-01, 20:34
f23 ;)