Nie lubię bombelków. Ale nie aż tak, żeby śmiechać z powyższego. Tak, wiem, mam wypie**alać. Ale nie, dalej będę oglądać i ch*j.
Śmiejesz się czy nie śmiejesz, git. To moment w którym przypie**alasz się do innych o coś, jest tym, w którym powinieneś w... także it's all good my friend.