telefonik, rowerek, rureczki na dupie - typowy roweropedał bez mózgu.

piękne to jest z 10 razy oglądałem a za każdym razem bawi tak samo.

a teraz powiedzcie mi, dlaczego przed pasami bez sygnalizacji świetlnej pieszy ma sie rozejrzeć 3 razy zeby uważać na auta, a jezeli obok jest sciezka rowerowa to ta k***a na dwóch kołach ktora tam zapie**ala, w ogóle sie nie rozglada wszystko w ch*ju ma ze słuchawkami na uszach wpie**ala sie pod koła i jeszcze sie pluje k***a pod nosem, że przecież on tu jedzie. ja mam uważać k***a patrzeć czy 500m dalej jakas k***a na rowerze nie jedzie?

a teraz powiedzcie mi, dlaczego przed pasami bez sygnalizacji świetlnej pieszy ma sie rozejrzeć 3 razy zeby uważać na auta, a jezeli obok jest sciezka rowerowa to ta k***a na dwóch kołach ktora tam zapie**ala, w ogóle sie nie rozglada wszystko w ch*ju ma ze słuchawkami na uszach wpie**ala sie pod koła i jeszcze sie pluje k***a pod nosem, że przecież on tu jedzie. ja mam uważać k***a patrzeć czy 500m dalej jakas k***a na rowerze nie jedzie?

Bo jest idiotą

Nowa- stara kategoria uzytkownikow dróg- bajkop*zda ( z ang. Bike'o)

Przysięgam, że bym wyszedł z samichodu i mu jeszcze doj***ł...

on wiedział już

Brakuje jeszcze strzała na p*zde temu pedalarzowi ...

Podziwiam rowerzystów gadających przez komórki - kompletny brak wyobraźni. Teoretycznie da się tak zahamować, ale od razu traci się równowagę i koło w bok ucieka. Taka jazda w mieście, gdzie w każdej chwili ktoś może zza żywopłotu wyskoczyć, jest proszeniem się o kłopoty.

O k***a nie wiedzialem ze takie luksusy juz sa na rowerze jak autor nagrania :o Szczerze zajebisty sprzet !

Ale kolo z osprzętem zaskoczył, nie ma co.

@vonter i WeZr to nie rower, to hulajnoga.

a teraz powiedzcie mi, dlaczego przed pasami bez sygnalizacji świetlnej pieszy ma sie rozejrzeć 3 razy zeby uważać na auta, a jezeli obok jest sciezka rowerowa to ta k***a na dwóch kołach ktora tam zapie**ala, w ogóle sie nie rozglada wszystko w ch*ju ma ze słuchawkami na uszach wpie**ala sie pod koła i jeszcze sie pluje k***a pod nosem, że przecież on tu jedzie. ja mam uważać k***a patrzeć czy 500m dalej jakas k***a na rowerze nie jedzie?

Z tego samego powodu, dla którego krzyżując się z jakimkolwiek innym strumieniem pojazdów, który znajduje się na kierunku z pierwszeństwem względem ciebie to ty masz się rozejrzeć czy przecinając ten kierunek nie zajeżdżasz komuś drogę a nie ktoś na kierunku z pierwszeństwem ma się rozglądać czy on przypadkiem nie powoduje, że 'mości pan' z podporządkowanej musi się zatrzymać.

Nie wypuścił do końca (tele)