18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

-_..........._-

2018-01-29, 00:30
Mój pies właśnie pierdnął i miało to wyższą wartość niż ten post i komentarze pod nim.

i.m.p.

2018-01-29, 00:41
Gadajcie sobie wklejajcie głupie obrazki, a mnie jest zwyczajnie bardzo przykro z powodu tego faceta. Francuzka zeszła i coś kręci, nie wiadomo czy facet tam czasem jeszcze nie dycha i ostatkiem sił czeka na pomoc, a wszyscy postawili już na nim krzyżyk. Robił to co kochał bez oglądania się na nikogo i nie było to grzebanie kijem albo ręka we własnym gównie, czy walenie konia przez pół dnia do martwych płodów na hardzie, jak połowa tego forum ale prawdziwa pasja. Głupie gadanie mnie w takim momencie smuci. Kij wam w oko.

bartekmmm

2018-01-29, 01:05
jenna.jameson napisał/a:



Będziemy siedzieli i tłusty ch*j ci w dupę, kondonie.



Nie ma takiego słowa "kondon" parówo.

jenna.jameson

2018-01-29, 01:18
bartekmmm napisał/a:



Nie ma takiego słowa "kondon" parówo.



"Kondon" lepiej brzmi w połączeniu z tWOIM zawszonym nickiem, ty amebo.

tuaks

2018-01-29, 01:18
Śmiać mi się chce jak widze te wszystkie informacje i łkanie nad jego losem. Ludzie robia bohatera z człowieka, który w pewnym sensie sam pchał się do piachu.

jenna.jameson

2018-01-29, 01:31
i.m.p. napisał/a:

Gadajcie sobie wklejajcie głupie obrazki, a mnie jest zwyczajnie bardzo przykro z powodu tego faceta. Francuzka zeszła i coś kręci, nie wiadomo czy facet tam czasem jeszcze nie dycha i ostatkiem sił czeka na pomoc, a wszyscy postawili już na nim krzyżyk. Robił to co kochał bez oglądania się na nikogo i nie było to grzebanie kijem albo ręka we własnym gównie, czy walenie konia przez pół dnia do martwych płodów na hardzie, jak połowa tego forum ale prawdziwa pasja. Głupie gadanie mnie w takim momencie smuci. Kij wam w oko.



Dla mnie wszyscy alpiniści i aplinistki i inni tego miotu "zdobywcy" niezdobytego to tępe k***y i niedojeby, próbujące się dowartościować jakimiś kretyńskimi napie**alankami w -50 stopni na 7 tys. metrów. Na pewno każdy z was miał takiego pie**olonego padalca w szkole albo pod blokiem co to zawsze chciał biec najszybciej, wspiąć się na najwyższe drzewo, podnieść największy kamień - taką popisującą się gównem szmatę, która potem wpie**ala się na K2 żeby podnieść swoje ego, j***ne przez całe dzieciństwo przez ojca pijaka i matkę nieudacznicę.
Natura stworzyła tam takie warunki po to, żeby żaden niedojeb-alpinista tam się nie wpie**alał. Warunki nieLUDZKIE czyli nie dla ludzi. Won stamtąd i tyle - to chciała powiedzieć natura.
Zakazałbym międzynarodowym prawem takich pedalskich wspinaczek, a tym, którzy by ten zakaz łamali, dopie**oliłbym milionowe kary i oczywiście zwrot kosztów akcji ratunkowej * 1000 - tak dla przykładu.

Nikkoo

2018-01-29, 01:39
Ja osobiście współczuje rodzinie i bliskim, ale niedługo Himalaiści zaczną robić ekspedycje żeby wejść 15 stycznia, bo 14 stycznia i 16 stycznia wchodzili, ale 15 stycznia to będzie coś! Przecież ten szczyt był zdobyty już zimą, a sama opcja wchodzenia bez tlenu, spoko, ale k***a wystarczyło by chyba, że butla ma nienaruszoną plombę, jak dowód wejścia na sucho, a nie od raz wchodzić bez niej. Tylko pewnie większy hardcore i lepsza adrenalina kiedy wiesz, że jak coś się sp***oli i trzeba wracać to w zasadzie GAME OVER.

P.S. Wgl powinni wyj***ć telefony satelitarne, GPSy i najlepiej nikomu nie mówić, że tam idą...a największa prestiż jest jak do tego nie powiesz nikomu że zdobyłeś szczyt :D

tarcer123

2018-01-29, 03:15
To jest chore. Wlaza na gore w takich warunkach a potem inni musza narazac zycie zeby ich ratowac.

djted

2018-01-29, 04:17
Z babą to k***a strach na ulicę wyjść, a co dopiero na jakąś j***ną górę... Poszedł by z facetem to by wrócili.... :shock:

widać skad zaj***ne...

vass

2018-01-29, 04:54
To są odmrożenia???!!! jaja se robicie????? większe można złapać "szturmując" Jasną Górę zimą... :)

sosikhehe

2018-01-29, 07:22
żal mi was ludzie jak czytam te komentarze
oczywiście widać sami "eksperci" czyli gówno wiem ale się wypowiem...
założę się że większość z was po wejściu na 10 piętro po schodach zeszłaby na zawał albo sapała jak świnia przez następne 30 minut
szkoda gadać...

razor1333

2018-01-29, 07:41
Cytat:

żal mi was ludzie jak czytam te komentarze
oczywiście widać sami "eksperci" czyli gówno wiem ale się wypowiem...
założę się że większość z was po wejściu na 10 piętro po schodach zeszłaby na zawał albo sapała jak świnia przez następne 30 minut
szkoda gadać...



Może należało pomyśleć o 3 swoich dzieci zanim wszedł na tą górę

realign

2018-01-29, 07:56
Po za trolowaniem w necie to uprawiam też sport. Bo ze sportem jak z sexem, lepiej uprawiać niż oglądać jak inni to robią ale nie wiem po ch*j wpie**alać się na 10 piętro z buta jak jest winda.

Wiewór

2018-01-29, 08:22
Nie rozumiem po co ci ludzie to robią. Przeczytałem kilkanaście książek o alpinistach różnych alpinistów. Żaden z nich nie był w stanie podać ani jednego racjonalnego argumentu po ch*j to robi.
Po przeczytaniu tych książek znalazłem między nimi jeden wspólny mianownik. Problemy natury psychicznej.
To są najczęściej osoby z zaburzeniami. Przyczyny tych zaburzeń są różne. Najczęściej to jest tak jak napisał kolega wyżej próbują -dowartościować swoje ego, imponować. Nie potrafią żyć z rodziną więc uciekają przed nimi w góry. Mają zaburzenia społeczne. Nie potrafią funkcjonować w społeczeństwie. I wiele, wiele innych.

Wszystkich alpinistów cech*je nieskończony egoizm. Wielu z tych, którzy poszli w góry i zginęli miało rodziny i dzieci. Wszyscy mieli w dupie to, że się o nich martwią. Co się stanie z tymi rodzinami jak zginą.
Tomek osierocił trójkę dzieci. Ich jest mi najbardziej żal. Kiedyś dorosną i zrozumieją, że gówno im z tego, że ich ojciec był wybitnym alpinistą. Jego sława ani ich nie wykarmi ani nie wychowa. Pewnie wolały by ojca brzuchatego janusza w żonobijce, który by je zabierał passatem na ryby nad wartę. I taki "zwykły" ojciec jest lepszy pod każdym względem.

Poza tym facet zginął na własne życzenie. Taką wyprawę planuje się co do minuty. Jeśli o zaplanowanej porze nie jest się na danej wysokości to należy zawrócić bo nie starczy czasu i sił na powrót.
Większość z alpinistów zginęła dlatego, że zignorowali plan. Zlekceważyli plan, żeby dokarmić swoje nieskończone ego i nie mieli już sił na powrót.
Poza tym dla mnie góra jest zaliczona jak się na nią wejdzie i wróci o własnych siłach...

Grajek_

2018-01-29, 08:35
Jeśli chodzi o tego debila co tam został i zamarzł. To w sumie ch*j mnie to obchodzi, każdy ma prawo wybrać jak się zabije. Ale idiota zostawił trójke dzieci. A za to, to już wirtualny ch*j w dupe. Jak się chciał zabić to trzeba było kondomy zakładać.