Mogliby zacząć mówić bez klichow w gębie. Nic nie idzie zrozumeic z tego bełkotu.
brytolski slang. Fed- policjant, blud, bruv - kolega, kompan, przyjaciel, brat, youth - malolat, bare - duzo, wiele. W skrocie policjant wjechal w drugiego i ze srebrnego auta wyskoczylo 5 malolatow, duzo policji i ogolna podjarka sytuacja. Mitcham, Croydon w Pld Londynie to codziennosc tam takie akcje.