Na Podlasiu, Lubelszczyźnie, a tym bardziej Podkarpaciu jeszcze w latach 80'tych ludzie mieszkali w jednoizbowych chatkach ze świniakami za ścianą. Ale wiadomo ruskie w dupie mieli swoich obywateli, a w ówczesnej Galicji bieda była taka, że ludzie chodzili boso z cebulą w dłoni (mówię o peryferiach).
No cóż , wiocha w komunistycznym zacofanym państwie tak wyglądała, abstrah*jąc , że pora roku też nie atrakcyjna , a operator eksponuje dodatkowo biedę i ludzi starszych .