Ale trzeba mieć smutne małżeństwo żeby z żoną siedzieć po ciemku w mieszkaniu i nagrywać sąsiadów...
ostatnio pod carrefourem widziałem vana z przyciemnianymi szybami, który bujał się w charakterystyczny sposób. do głowy mi nie przyszło, żeby podchodzić, zaglądać, nagrywać...