Mili oprawcy. Cyk! Dali wodę przed wpie**olem. To się nazywa kulturka, a nie takie bydło jak w Ameryce południowej.
pie**olą się z nim jak matka z łobuzem. Takie patyki na ryj to ja dostawałem od swoich starych, a ten tylko po łapkach dostał. Widać się kolegują albo coś, zaraz pójdą piwko i się pogodzą.
Mili oprawcy. Cyk! Dali wodę przed wpie**olem. To się nazywa kulturka, a nie takie bydło jak w Ameryce południowej.
Jacy wy wszyscy naiwni, to była woda z gangesu, umrze po niej w przeciągu 10 minut