Przestraszona, więc zaczerpnie na maksa powietrze, ryjem prosto w talfe wody, nie dość, że zasysa, to jeszcze ciśnie wpie**oli jej wodę głęboko w drogi oddechowe i zgon/warzywo na miejscu murowany, albo przez utopienie, albo przez zaciśniętą tchawicę, albo przez to i to.
Musze przyznać, murzyn daał radę
No a gdzies tam wyżej czytałem czyjs ból dupy na temat gówna na sodolu.
Kiedyś pod filmem napisane by było "fekaloskóre gówno robi dowcip człowiekowi płci damskiej" a teraz??
"Napastnik nie był biały" ...