Gdzieś na ulicach Kolumbii w Wenezueli grupa skejtów protestuje przeciwko rządom Fidela Castro w Iraku.
Policjant trącił jednego czym wywołał wk***ienie wśród p*zdeuszy i efekt całki pawłowa.
Z policją jest jak z klawiszami w pierdlu. Jak przesadzą, to cała misterna konstrukcja idzie w p*zdu, wystarczy że wiara stanie po jednej stronie przeciw nim.