18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wizyta w klinice

Bakas89 • 2015-03-02, 19:42
Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić że to jest bardzo poważna decyzja. Czy może jeszcze się pani chce nad nią zastanowić?
K: Panie mam już 6 synów - 3 w poprawczaku a 3 w więzieniu...
L: Ale skąd pani wie że ten też taki będzie?
K: Panie skończ pan! Jak żem się wczoraj podmywała to już mi mydło podpie**olił!

Camel_06

2015-03-02, 19:48
Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Zapraszam.

androgenius

2015-03-02, 20:27
Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Odłóż co schowałaś i wypie**alaj.

bleblebator1

2015-03-02, 21:17
Jak zdążył podpie**olić mydło, to zostanie rasowym politykiem.

santaxl

2015-03-03, 00:28
wszyscy czarni

Sayagin666

2015-03-03, 07:56
Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić - jest pani pie**olnięta. Powinno sie pania uspic. Nie umie pani wychowac dzieci a dalej dupczy sie jak suka.
K: Dziekuję panie doktorze, idę się zabić
L: Proszę bardzo.

KlinikaAborcyjna

2015-03-03, 10:09
Bakas89 napisał/a:

Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Musze panią uświadomić że to jest bardzo poważna decyzja. Czy może jeszcze się pani chce nad nią zastanowić?
K: Panie mam już 6 synów - 3 w poprawczaku a 3 w więzieniu...
L: Ale skąd pani wie że ten też taki będzie?
K: Panie skończ pan! Jak żem się wczoraj podmywała to już mi mydło podpie**olił!



Potwierdzam autentyk , tak było :P

Alien_12

2015-03-03, 14:39
Musze to celownik rzeczownika mucha.

krzysztof3011

2015-03-03, 16:57
Ale przynajmniej wiemy, że to nie cygan, bo oni mydeł nie kradną.

blizzarder

2015-03-03, 17:38
Camel_06 napisał/a:

Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Zapraszam.



Fake, byłoby tak:

Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:

L: Wypie**alaj stąd j***na szmato, sp***alaj k***a. Henek pie**olnij ją kijem. Ok, leży, daj rękawiczki. Daj jeszcze jedną parę. Też załóż.
H: Jedną parę?
L: Dwie, albo wiesz co, załóż trzy i mi też daj jeszcze jedną. Założyłeś już maskę? Ok, bierz to gówno za nogi i wypie**alamy przed budynek. Zadzwoń do weterynarza, niech ją zgarnie. Siostro, siostro! Proszę zamówić cysternę z lizolem i odwołać dzisiejsze wizyty. Zadzwonię do firmy sprzątającej, k***a co za syf, co za smród. Otworzyć okna. Ja pie**olę, zaraz się zrzygam. k***a mać! Gdzie jest mój telefon? Siostro, proszę zadzwonić po ekipę sprzątającą, szmata zaj***ła mi komórkę.
S: Dobrze, już dzwonię. Zgłosić na policję kradzież telefonu? Znamy sprawcę, na pewno go Pan doktor odzyska.
L: Nie, telefon przepadł, nie był wodoodporny, a wymaga kąpieli w spirytusie i w wodzie święconej. Dobra, wychodzimy do czasu przyjazdu ekipy. Sprawdźcie w książeczkach czy macie wszystkie szczepienia.
H: Panie doktorze, weterynarz nie odbiera. Co z nią zrobimy? Jest nieprzytomna.
L: Hmm. Daj kij. Czekaj, którą stroną ją biłeś? Ok, daj odwrotnie. Dobra, jeśli weterynarz nie odbiera, to dzwoń po hycla albo do MPGK. Powiedz, że chcesz rozmawiać z działem utylizacji śmieci. Ja będę podtrzymywał kijem narkozę do czasu przyjazdu ekipy.

androgenius

2015-03-03, 20:00
^ Którą stroną biłeś? Daj odwrotnie :smiechzula:


Mistrz.