Przychodzi baba do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:
L: Musze panią uświadomić że to jest bardzo poważna decyzja. Czy może jeszcze się pani chce nad nią zastanowić?
K: Panie mam już 6 synów - 3 w poprawczaku a 3 w więzieniu...
L: Ale skąd pani wie że ten też taki będzie?
K: Panie skończ pan! Jak żem się wczoraj podmywała to już mi mydło podpie**olił!
Przychodzi cyganka do kliniki aborcyjnej z wiadomych przyczyn. Podchodzi do niej lekarz i mówi:
L: Zapraszam.