Was popie**oliło, ludzie? Mówię do broniących tej parki. Ja rozumiem, że można na por*chać się na świeżym powietrzu, ale oni to robią gdzieś pod blokiem! Całe szczęście, że mają ten skrawek trawki, bo j***liby się na chodniku! W krzakach, w lesie, na łące, gdzieś z dala od ludzi, a nie jak zwierzęta - przyszła ochota, nachy w dół i jazda...