Współczuję kolesiowi głupoty... Nie dość że obtarcia to jeszcze pędzące powietrze sprawia, że robi się cholernie zimno (coś jak wystawianie ręki przez okno podczas jazdy samochodem, tylko z 10x bardziej) i możliwe, że sam się w ten sposób wykastrował
Nie znacie się. To jest napęd, dzięki któremu wzniósł się w powietrze.
Może se tak lecieć i lecieć.
A spadochron? Służy zapewnieniu bezpieczeństwa jakby osłabł.