18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Wieś

Centurion • 2007-10-18, 19:52
Jest rok 1943. Niezwyciężona armia niemiecka prowadzi pacyfikacje rosyjskich wsi. Z czasem zaczęło to ich nudzić, wiec wpadli na pomysł aby urozmaicić sobie zadanie. Weszli do kolejnej wsi, kazali wszystkim stanąć w jednym miejscu i rzekli:
- Chłopy - my was wszystkich zaraz zabijemy, ale jest szansa aby się uratować. Jeżeli baba rozpozna swojego chłopa po przyrodzeniu, to my puszczamy te parę wolno.
Chłopy po namyśle zgodzili się. Niemcy kazali się im rozebrać do naga i założyć na głowę worki po ziemniakach.
Idzie pierwsza baba:
- Nie mój, nie mój, nie mój, nie mój, mój! - i trafiła.
Idzie druga:
- Nie mój, nie mój, nie mój, mój! - i tez trafiła.
Niemcy drapią się po głowie, zastanawiają, co jest? - ale nic. Idzie trzecia:
- Nie mój, nie mój, mój! - i znowu jest!
W tej sytuacji dowódca Niemców zagadnął do swoich żołnierzy:
- Cos tu jest jakiś szwindel, wróg nas przechytrzył, ale my nie jesteśmy głupi, wiec ty Hans rozbieraj się, wkładaj wór na głowę i stawaj miedzy chłopy - pokrzyżujemy im plany.
Hans rozebrał się, założył wór i puszczają kolejna babę:
- Nie mój, nie mój, nie mój, nie z naszej wsi, nie mój, mój!