...o zabiciu cię, marzę skrycie
Nie dziękuj

...masz kokołaje w odbycie.

Znamy się 12 lat,
Przemierzamy razem świat,
Mogliśmy być dziś w Madrycie,
Ale sp***oliłaś mi życie.
k***o.

Wiersz od piątego wersu jest biały

Dziesięć lat w koronie, kochając najbardziej.
Święcąc, każdą chwilę piękną jak można najdokładniej.
Nie wiem k***a co to znaczy, roszczeniowy pasożycie.

Prawda jest prosta, sp***oliłaś mi życie.

Mogłeś być na szczycie, ale sp***oliła Ci życie. Dla poprawy humoru, piszesz gówno na sadolu.
Jak widać społeczność śpieszy z pomocą.

Ćwierć wieku temu zacząłem z tobą chodzić...
Wk***iałaś ciągle mnie, mogłem udusić cię,
A dziś...? Mógłbym już wychodzić...

Pomodl sje w meczycie

Twoim ch*jem w mym odbycie sp***oliłaś mi życie

,,sp***oliłaś mi życie,,
tak żyłbym w zachwycie
a tak na sadolu ciągle lala
głupie posty jakieś wpie**ala

dobra wróżka
kochana dziewuszka
postawiła mi piwo
odwdzięczę się żywo

dz**ki w dupę siła.
Syf gnój ch*j kiła i mogiła.

Pozdrawiam.

Ale on chce rym do "sp***olilas mi życie" a nie do "życie" czyli musicie potrójny rym słabiaki skleić, no ale z was rapery żadne a wierszokleci tylko na częstochowskich i pojedynczych śmigają. Dlatego dla dobrych raperów props dla wierszokletow kupa. Hehe

Napisz do miksera z częstochowy Myślę, że gość da radę

... j***ny pasożycie.