Ja na kasie jak dorabiałem kasę liczyłem 2 razy zawsze. Mnie by w ch*ja nie zrobił... na 95%
Jak sobie dorabiałem to przez 3 miechy miałem 2,5 zł manka. A jakieś tam kasjerki to i do 50zł dzienne potrafiły się jebnąć...
Mnie jedna tak kiedyś próbowała przerobić. Pecha miała, ze wydałam jej ostatnią dychę z kasy i wiedziałam, że nie ma ch*ja, dobrze jej wydałam. Jak powiedziałam, że szef zaraz przyjdzie sprawdzić monitoring to się szybciutko zmyła
gdzie on to k***a wsadza? obejrzalem wszystkie 3 filmy i dalej nie wiem. nie wklada teog za pasek, ani za klamre, tylko jakos nizej, ale nie do kieszeni. j***ny