coś mi ten murzyn jebie fejkiem

Ząb mu nie będzie potrzeby, kiedy ujebią mu głowę na ulicy.

Szympans jeszcze nie pojął, że corone się odkręca.

1. wpadł na debilny pomysł
2. nagrał to
3. wrzucił do sieci

No kretyn

nie musi za dentystę płacić

k***a ustawione jak wybory na jesieni

Pewnie jeszcze mleczne...
Długo dorastają, szybko umierają....

Szkoda, że jedynki nie wyj***ł

coś mi ten murzyn jebie fejkiem

Faktycznie. NA pierwszy rzut oka nie wydaje się, ale po kilku przewinięciach to widać.

"Urwał" chyba cały ząb, co powinno wydać jakiś dźwięk na nagraniu. W samo otwieranie nie włożył dużo siły, wygląda to raczej jakby tylko przyłożył butelkę do ust i odsunął. Prędzej ukruszyłby tak jedynie nieznaczny kawałek, a bólu jakoś po nim nie widać, co przy jebnięciu zęba jest ewidentne. Musiałby mieć jakiś zaawansowany szkorbut , żeby tak mu zęby wypadały, także fejk jak ch*j. Ząb mu wypadł wcześniej i wysunął go językiem.

A technika otwierania piwa zębami jest dokłanie odwrotna. Nie przechylasz piwa niczym pod otwieraczem, bo zniszczysz zęby, tylko trzymasz je prosto i "nagryzasz" kapsel jak pod prasą. Także nygas ewidentnie bije sobie wyświetlenia na youtube.

Faktycznie. NA pierwszy rzut oka nie wydaje się, ale po kilku przewinięciach to widać.
"Urwał" chyba cały ząb, co powinno wydać jakiś dźwięk na nagraniu. W samo otwieranie nie włożył dużo siły, wygląda to raczej jakby tylko przyłożył butelkę do ust i odsunął. Prędzej ukruszyłby tak jedynie nieznaczny kawałek, a bólu jakoś po nim nie widać, co przy jebnięciu zęba jest ewidentne. Musiałby mieć jakiś zaawansowany szkorbut , żeby tak mu zęby wypadały, także fejk jak ch*j. Ząb mu wypadł wcześniej i wysunął go językiem.
A technika otwierania piwa zębami jest dokłanie odwrotna. Nie przechylasz piwa niczym pod otwieraczem, bo zniszczysz zęby, tylko trzymasz je prosto i "nagryzasz" kapsel jak pod prasą. Także nygas ewidentnie bije sobie wyświetlenia na youtube.

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Piątka

coś mi ten murzyn jebie fejkiem

nie tylko fejkiem

I stąd się biorą kiełki bambusa...