Jakim cudem opuszczał ale łańcuchy się zluzowały?
Ale jak łożyska, w którym miejscu? Bo widać że ciężar opuszczał normalnie i w tym czasie się luzował łańcuch. Chyba że siłowniki luzowały łańcuchy, a karetka z widłami zjeżdżała tylko siłą grawitacji.
Nauczy się smarować prowadnice
Ta czerwona plama dookoła sugeruje że nie był to pierwszy raz
Wygląda jakby wąż hydrauliczny nie tyle pękł co się wp*zdu rozerwał.
Od razu sprawdził datę na telefonie
Kurde zamiast "cytuj" poszło piwko
W siłownikach stosuje się zamki hydrauliczne. Jak jebnie wąż to siłownik się blokuje.